Brak motywacji do ćwiczeń? Nowe Google Fit temu zaradzi
Gigant z Mountain View odświeżył aplikacje śledzącą aktywność fizyczną użytkownika. Nowe Google Fit to nie tylko zmieniony interfejs. To także nowe funkcje, które zostały przygotowane przy współpracy z WHO oraz AHA.
Na pączek małe rozszyfrowanie skrótów. AHA to Amerykańskie Towarzystwo Kardiologiczne, WHO oznacza Światową Organizację Zdrowia. To właśnie te dwa podmioty pomagały Google’owi w projektowaniu nowej wersji aplikacji, która ma wspomagać użytkownika w dbaniu o kondycję fizyczną. Efektem współpracy są dwie nowe funkcje.
Minuty ruchu oraz Punkty kardio w Google Fit
Nie będę zbytnio rozpisywał się o interfejsie aplikacji. Program jest dostępny do pobrania ze sklepu Google Play, najlepiej zrobicie, instalując update i sprawdzając na własnym przykładzie czy zmiany przypadną wam do gustu. W mojej ocenie wszystko wygląda schludniej i przyjemniej dla oka. Osobiście zauroczyły mnie kręgi wyznaczające postęp. Skoro o nim mowa, nie sposób nie wspomnieć o dwóch nowościach.
Pierwszy ficzer to tak zwane Minuty ruchu. Określają one aktywność użytkownika na przykładzie różnych działań. Mowa tutaj nie o samych spacerach, ale o wchodzeniu po schodach czy szybszych przebieżkach. Druga nowość to Punkty kardio, które otrzymujemy za właściwe wybory sprzyjające intensywnej aktywności. Gigant, projektując nowe, Google Fit opierał się na zaleceniach WHO oraz AHA, dzięki czemu aplikacja działa pro zdrowtne.
Aktualizacja, jak w przypadku Androida i usług Google bywa, odbywa się falowo. Proces uaktualniania aplikacji powinien zakończyć się na przestrzeni tygodnia. Z Google Fit najwygodniej korzystać na TYCH smartfonach.
*Źródło: Google *