Nowy iPhone Xs oraz iPhone Xs Max oficjalnie

Stało się. Apple zaprezentowało trzy nowe smartfony. Zgodnie z oczekiwaniami oraz przewidywaniami, dwoma pierwszymi modelami są iPhone Xs oraz Xs Max. Trzecie “jabłuszko” jest urządzeniem specyficznym, dlatego też poświęcę mu osobny tekst. Teraz skupmy się na bezpośrednich następcach ubiegłorocznego modelu iPhone X.

“Najbardziej zaawansowany iPhone, jaki powstał” — tak Tim Cookopowiada o najnowszym dziecku firmy. Wiecie co? CEO Apple nie przesadza. Urządzenie, zarówno w wersji podstawowej, jak i tej z dopiskiem Max w nazwie to szczyt osiągnięć sadowników. Przekonajcie się sami.

iPhone Xs i Xs Max zaprezentowane

Obydwa smartfony otrzymały potężne ekrany OLED z częstotliwością odświeżania na poziomie 120 Hz. Nie zabrakło również funkcji 3D Touch oraz deklaracji odnoszącej się do zastosowanego szkła. Podobno jest to najwytrzymalszy element, jaki kiedykolwiek wyprodukowano. Nieźle. Obecność Face ID, które za sprawą nowego procesora A12 nie jest dla nikogo zaskoczeniem. Zabrakło niestety czytnika linii papilarnych i wygląda na to, że fani marki muszą zapomnieć o wspomnianej technologii. Xs Max otrzymał 6,5-calowy ekran o rozdzielczości 2688 x 1242 pix, model podstawowy dostał 5,8-calowy ekran o rozdzielczości 2436 x 1125 pikseli.

Smartfony pracują pod kontrolą układu Apple A12 Bionic, który wykonano w procesie litograficznym 7 nm. CPU wspomaga nowa 6-rdzeniowa grafika oraz pamięć podręczna L1 do 128 kb. Potęgę mocy pokazano na przykładzie gry Elder Scrolls Blade, która pojawi się w App Store jesienią.

Mocno fotograficznie

https://www.facebook.com/apple/videos/1714027778708271/

W smartfonie iPhone Xs oraz Xs Max zamontowano podwójne sensory o rozdzielczości 12 Mpix z przysłonami f/1.8, oraz f/2.4 z optyczną stabilizacją obrazu i diodami doświetlającymi. Przednia kamerka do selfie to 7 Mpix moduł ze światłem f/2.2 i laserowym autofokusem.

Funkcja Smart HDR w połączeniu z SI i możliwością wyboru punktu ostrości po wykonaniu ujęcia to istne mistrzostwo. Efekt bokeh wygląda tutaj obłędnie i naprawdę zachwyca konkurencję. Na materiałach prezentowanych podczas konferencji można zauważyć, że podobną jakością mogą pochwalić się materiały wideo nagrywane nowymi urządzeniami.

Jest piekielnie drogo

Jutro nasza redakcja zajmie się głębszą analizą poszczególnych cech urządzeń. Tymczasem poznajcie ceny, które są niestety wysokie, bardzo wysokie.

Za iPhone Xs w wersji podstawowej z 64 GB pamięci trzeba zapłacić 999 dolarów, zaś model Xs Max z podobną pamięcią to wydatek rzędu 1099 dolarów. Warianty z przestrzenią na dane równą 256 GB lub 512 GB to już astronomiczna kwota. Na szczęście Apple zaprezentowało także tańszego iPhone Xr, o którym przeczytacie w osobnym wpisie.

Polskie ceny: