Oculus Rift z kontrolerami za połowę ceny — to nie żart
Oculus VR poinformował za pośrednictwem swojego bloga o ogromnej obniżce cen gogli Oculus Rift, które sprzedawane są wraz z kontrolerami Touch. Idealny moment na zakup? Owszem, choć cięcie ceny może oznaczać, że zbliża się następca.
Początkowo nie wierzyłem w to, co czytam. Okulary VR od firmy Oculus VR kosztują teraz 399 dolarów, czyli połowę tego, co pod koniec ubiegłego roku. W mojej ocenie jest to prawdziwa okazja i, mimo że zakup dalej nie jest skromnym wydatkiem, warto go rozważyć. Mówię to oczywiście do fanów technologi wirtualnej rzeczywistości.
Oculus Rift — dla kogo?
Kogo mogą zainteresować rzeczone gogle VR? W zasadzie każdego fana nowych technologii, a już na pewno entuzjastów rozszerzonej i wirtualnej rzeczywistości. Oculus Rift było w tej materii protoplastą. Dobrze, “wirtualne kaski” były obecne już wcześniej, ale ciężko nazywać je produktami dla typowego konsumenta. Dziś wydając 1200 złotych (luźny przelicznik), możemy dołączyć do wirtualnego świata i cieszyć się nim w domowym zaciszu.
Z racji wykonywanej pracy, mogę obcować z podobnymi urządzeniami stosunkowo często i wiem, jaka moc w nich drzemie. Gdyby nie inne priorytety, na moim biurku już od co najmniej roku leżałyby Oculus Rift lub inne równie ciekawe gogle. Szkoda było mi jednak wydać kwotę wynoszącą 798 dolarów. Dlatego też informacja, jaką Oculus VR opublikowało na swoim blogu, spowodowała u mnie szybsze bicie serca.
Oculus Rift za połowę ceny
Okazuje się, że twórcy najpopularniejszych gogli wirtualnej rzeczywistości świata postanowili, iż od teraz będą sprzedawać je w kwocie o połowę niższej niż pod koniec ubiegłego roku. Oznacza to, że chętni mogą nabyć je za 399 dolarów (w Europie 449 euro/399 funtów). To niewiele, zwłaszcza że nie musimy zamawiać sprzętu u samego źródła, czyli producenta. Obniżone ceny dotyczą również dystrybucji w dużych sieciach wysyłkowych z niemieckim Amazonem na czele.
Zastanawiające jest to dlaczego Oculus VR zdecydowało się ściąć cenę do tak niskiego poziomu. Teoretycznie może wiązać się to z niższym kosztami produkcji oraz dystrybucji, ale sam celowałbym w zgoła odmienną motywację. Myślę, że twórcy powoli szykują się do premiery następcy Oculus Rift. Z tego też powodu, włodarze mogą chcieć zbyć wcześniejszą generację, którą jak mniemam, będzie dzielił z nowymi goglami olbrzymi skok technologiczny. Naturalnie, jestem tylko obserwatorem rynku i mogę się mylić, dlatego nie traktujcie moich słów jak pewniaka.
https://www.youtube.com/watch?v=lykyW3NJ–2E
Niezależnie od powodów startu promocji Summer of Ritf, uważam ją za atrakcyjną. Cena zbliżyła się do poziomu, w którym oferowane jest Playstation VR, a więc widzimy tutaj szansę na zdrową rywalizację. Ta przeważnie oznacza dla użytkownika możliwość otrzymania dodatkowych bonusów lub znacznej obniżki cen.
Zainteresowani? Odsyłam was do BLOGA Oculus VR, na którym możecie zapoznać się z dokładnymi szczegółami oferty.
Źródło: Oculus Blog