OnePlus 6 — zgodnie z oczekiwaniami, mamy do czynienia z potworem!
Zgodnie z oczekiwaniami, twórcy serii OnePlus zaprezentowali swoje najnowsze dziecko z numerem “6” w nazwie. Starałem się dopatrzyć wad, błędów lub choćby braków w urządzeniu, ale takowych nie znalazłem. OnePlus 6 to flagowiec pełną gębą, którego kupno nie zrujnuje portfela. Co ciekawe, twórcom udało się poprawić możliwości fotograficzne urządzenia, które były najsłabszą stroną poprzedników.
Początki OnePlus były trudne. Skromny chiński startup próbował stworzyć urządzenie, które poskromiłoby gigantów branży i ich sztandarowe modele smartfonów. O ile w kwestii “poskromienia” zmieniło się niewiele, o tyle każdy kolejny smartfon wychodzący spod skrzydeł firmy pokazuje, że ta obrała właściwy kierunek. Najnowszy produkt OnePlusa jest tego ewidentnym przykładem.
OnePlus 6 — wygląd i specyfikacja
Większość producentów smartfonów inspiruje się urządzeniami z logiem nadgryzionego jabłka tudzież wytworami Samsunga. OnePlus kroczy własną ścieżką, co widać w każdym calu. Front podobnie jak ranty oraz plecki OnePlus 6 w niczym nie przypominają obecnych na rynku sprzętów. Może poza “Notchem”, ale do tego zdążyliśmy się już przyzwyczaić. Na tylnym panelu widoczna jest symetryczność i przyjemne dla oka umiejscowienie podwójnego aparatu, diody doświetlającej, czytnika linii papilarnych oraz logo OnePlus.
Lwią część frontu zajmuje 6,28-calowy wyświetlacz Optic AMOLED o rozdzielczości 2280 x 1080 pikseli i proporcjach 19:9. Za wydajność odpowiada jednostka Qualcomm Snapdragon 845 oraz grafika Adreno 630. Producent wyposażył szóstkę w 6 lub 8 GB pamięci RAM oraz 64, 128 lub 256 GB RAM. Pozostała część specyfikacji prezentuje się następująco:
- Akumulator 3300 mAh
- Szybkie ładowanie
- NFC
- Żyroskop
- DualSIM
- Wi-Fi a/b/g/n/ac
- USB-C
- Bluetooth 5.0
- Złącze audio Jack 3,5 mm
- Wymiary 155,7 x 75,4 x 1,77 g
Fotograficznie
OnePlus 6 otrzymał podwójny aparat główny o rozdzielczości 16 Mpix + 20 Mpix, z których tylko pierwszy otrzymał OIS (optyczną stabilizację obrazu). Nieźle, zwłaszcza że pojawi się tutaj także tryb portretowy oraz niezwykle dokładny tryb slow-motion. Przednia 16 Mpix kamerka do selfie również obsługuje tryb portretowy, co dla wielu może przesądzić o zakupie.
Cena i dostępność
Urządzenie zbudowane z metalu i szkła pojawi się w trzech wersjach kolorystycznych — Mirror Black, Midnight Black oraz Silk White. Dwie pierwsze dostęp będą już od 22 maja, na wersję białą poczekamy aż do 5 czerwca. Cennik przedstawia się następująco:
- 6 GB RAM (64 GB flash) — 519 euro
- 8 GB RAM (128 GB flash) — 569 euro
- 8 GB RAM (256 GB flash) — 619 euro
Źródło: OnePlus