PlayStation 5 na SSD – Sony nie ma już innego wyboru
Czas wczytywania niektórych tytułów na obecnej generacji sprzętów od Sony, woła o pomstę do nieba. Czasem trzeba się naprawdę sporo naczekać, a w międzyczasie można pójść zrobić sobie herbatę w domu rodziców w sąsiednim województwie. Wiadomo już, że PlayStation 5 na SSD musi się po prostu pojawić i teraz dostaliśmy konkretne tego potwierdzenie.
Kiedy pisaliśmy dla was o tym, jak ma wyglądać kolejna generacja konsoli od Sony, opieraliśmy się na wywiadzie, który przeprowadziło Wired z Markiem Cernym. Człowiekiem, który ma dużo do powiedzenia, jeżeli chodzi o kolejną generację urządzeń. Elementy specyfikacji wspomniane w rzeczonym wywiadzie dały nam pogląd tego, czego możemy się spodziewać. Sony jednak nigdy specjalnie nie przywiązywało wagi do tego, by mówić o dyskach twardych. Teraz to się zmienia.
PlayStation 5 na SSD
Często zdarza się tak, że w najnowsze produkcje, choć byśmy tego bardzo chcieli, nie mamy tyle czasu na granie, co kiedyś. Obowiązki, praca czy szkoła sprawiają, że każda minuta, a nawet i sekunda, potrafi być na wagę złota. Konsola PlayStation 4, a w szczególności te jej pierwsze model, nie mogły pochwalić się najszybszymi dyskami na rynku. Wiadomo, bo przecież cena urządzenia także musiała być w tym wszystkim uwzględniona, więc gdzieś należało szukać rozwiązania. Długie loadingi potrafią bardzo skutecznie zniechęcić do grania w konkretny tytuł. Tutaj właśnie przydaje się szybszy dysk na nowszej architekturze.
PlayStation 5 na SSD nie jest tylko oczywistością, ale także i konieczność z którą Sony musi się po prostu liczyć. Podczas prezentacji dla Wired nie padły żadne konkretne wypowiedzi, ale teraz udało się co nieco więcej osiągnąć redaktorom z PlayStation Magazin. Uzyskane dla nich oświadczenie jasno pokazuje, że możemy spodziewać się czegoś na najwyższym poziomie.
„Niezwykle szybki dysk SSD jest kluczem do nowej generacji. Naszą wizją jest sprawienie, by ekrany ładujące przeszły do przeszłości, umożliwiając twórcom tworzenie nowych i unikalnych wrażeń z rozgrywki.”
A co z ceną nowej konsoli?
Dalej nie ma w tej wypowiedzi żadnych konkretnych informacji, ale pokazuje ona, że Sony faktycznie musi poważnie zastanowić się nad specyfikacją swojej nowej generacji. Dlaczego? Głównie dlatego, że tworzona przez nich konsola skierowana jest nie tylko do profesjonalnych graczy, ale także do tych odpalających produkcje „od święta”. PlayStation 4 nie było przesadnie drugim sprzętem, jeżeli weźmiemy pod uwagę to, ile czasu „żyje” ta generacja. Kolejna także nie może być zbyt droga, bo inaczej klienci nie zdecydują się na jej zakup.
Konsole to przecież jeden z produktów, który chętnie wręczany jest dzieciom na przeróżne okazje. Jeżeli sprzęt z numerem 5 będzie droższy od produktu szykowanego przez Microsoft, Sony może mieć problem. PlayStation 5 na SSD jest koniecznością, ale ważne w tym wszystkim są także koszta. Dla klienta końcowego ważna będzie także pojemność, bo aż nie chce nam się wierzyć w to, żeby na start urządzenie dostało dysk 1 TB SSD. Przynajmniej nie powinna to być jego podstawowa wersja, bo to zabiłoby cenę. Może się okazać, że SSD będzie współdziałało z innym dyskiem, co wcale nie byłoby dla nas wielkim zaskoczeniem. Dalej nie wiadomo, kiedy Sony zdecyduje się na powiedzenie czegoś więcej o kolejnej generacji, bo przecież na targach E3 w tym roku ich nie będzie. No cóż, pozostaje nam jedynie czekać.
Nowe gry oraz konsole znajdziecie w naszym sklepie internetowym, wchodząc pod ten adres.
Źródło: PlayStation Magazine / WccfTech / Sony / Opracowanie własne