Polski Tłumacz Google z neuronowym uczeniem maszynowym!
Nikt nie spodziewał się, że Polski Tłumacz Google tak szybko dołączy do listy usług z neuronowym uczeniem maszynowym. Tak się jednak stało i od wczoraj możemy obserwować pierwsze efekty – te są fantastyczne.
Niespełna kilka tygodni temu informowaliśmy was o wdrożeniu neuronowego uczenia maszynowego do Google Translate. Nie zdążyliśmy się obejrzeć, a wspomniana technologia zawitała do naszego kraju. Tak – wśród listy 8 kompatybilnych z usługą znalazł się również język polski. Oznacza to, że tłumaczenie z języków takich jak angielski, francuski, niemiecki, hiszpański, portugalski, chiński, japoński, koreański i turecki stanie się jeszcze efektywniejsze i będziemy mogli mówić o pełnoprawnym tłumaczeniu, a nie jego protezie.
Polski tłumacz Google – tłumaczenie zdań, nie fraz
Poprzedni mechanizm odpowiedzialny za przekładanie tekstu na język polski (i inne) działał w miarę sprawnie, gdyż mówiło się o 55% skuteczności w przypadku tłumaczenie z polskiego na angielski oraz 18% skuteczności w przypadku tłumaczenia z polskiego na angielski. To jednak nic przy tym, co oferuje nowa wersja usługi Google’a.
Wcześniejszy algorytm, choć przydatny generował sporą liczbę błędów, co „zawdzięczać” możemy tłumaczeniu opartemu na słowach / frazach. Teraz, dzięki neuronowemu uczeniu maszynowemu, cały proces opiera się na analizie całych zdań, wierszy i próbie zrozumienia całego kontekstu. To brzmi świetnie i tak też działa. Nie opieram się wyłącznie na zapewnieniach Google – sprawdziłem na własnym przykładzie, jak prezentuje się nowa odsłona usługi i chylę czoła. Owszem, napotkałem kilka „kwiatków” i błędów logicznych, ale były one naprawdę drobne. Neuronowe uczenie maszynowe działa po prostu świetnie, dzięki czemu Polski Tłumacz Google stał się narzędziem więcej niż pomocnym.
Gdzie skorzystamy z dobrodziejstw nowego rozwiązania?
Google pracuje nad tym, aby docelowo neuronowe uczenie maszynowe było integralną częścią wszystkich usług giganta. Na chwilę obecną rozwiązanie działa już w aplikacjach mobilnych dla systemów Android, iOS, w wyszukiwarce oraz na stronie Tłumacza Google. Co z tłumaczeniem wbudowanym w Google Chrome? Na takowe będziemy musieli niestety poczekać. Myślę jednak, że proces wdrażania nie będzie trwał zbyt długo, lecz mimo to zalecam cierpliwość.
Z moich obserwacji wynika, że jeszcze w aplikacji dla systemów Android oraz iOS tłumaczenie tekstu ze zdjęć nie działa jeszcze z nowym algorytmem. Sytuacja identyczna, jak tłumaczenie automatyczne w przeglądarce Google Chrome. Jeśli zauważyliście, że neuronowe uczenie maszynowe nie działa w w innych miejscach, dajcie znać w komentarzach, a my zaktualizujemy wpis.
Tłumacz a nauka języka obcego
Usługi pokroju Google Translate pomogą nam w trudnych sytuacjach oraz w przypadku nieznajomości jednego z wielu języków. Mimo wszystko warto dysponować umiejętnością porozumiewania się, choćby tylko w jednym języku obcym. Po angielsku porozumiemy się niemal wszędzie i co ważne nie umiejętność nie wymaga od nas stałego połączenia z internetem oraz korzystania ze smartfona.
Jeśli natomiast chodzi o porównanie szczątkowej podstawowej znajomości języka obcego – nowa wersja tłumacza Google wyposażonego w neuronowe uczenie maszynowe może pochwalić się podobną sprawdzalnością tłumaczenia. Tak i właśnie dzięki wspomnianej technologi osoby bez znajomości, dajmy na to – angielskiego, mogą bez większych przeszkód czytać materiały pochodzące z kraju innego niż Polska. To naprawdę istotne i warto docenić prace Google’a.
Źródło: Blog Google Polska.