Przyjaciele powrócą? HBO Max może mieć plan idealny

Czasem niewiele potrzeba, by rozgrzać Internet do czerwoności. Tak też stało się dziś, kiedy teoretycznie okazało się, że Przyjaciele powrócą w nieznanej jeszcze formie na platformie HBO Max. Wszystko za sprawą jednego artykułu, który pojawił się na Hollywood Reporter. Tyle wystarczyło i teraz tylko przyjdzie nam poczekać na oficjalne potwierdzenie, o ile oczywiście, kiedykolwiek ono nastąpi.

Przyjaciel powrócą na HBO Max — Fot. Fathomevents.com

Sitcom Przyjaciele to fenomen telewizji, która przed laty działała na innych zasadach, niż obecnie. W latach dziewięćdziesiątych ulice pustoszały, kiedy pojawiał się nowy odcinek ulubionego serialu, a o nim samym dyskutowało się w najpopularniejszych talk show na całym świecie. Wtedy też swoje największe sukcesy święcili właśnie Przyjaciele, którzy dalej są jednym z najpopularniejszych seriali na całym świecie. Ostatnio głównie za sprawą Netflixa, ale dobra passa serwisu VOD niedługo się skończy, bo wygada jego umowa licencyjna na możliwość emisji serialu. Szansę na sukces chce wykorzystać teraz HBO Max i zabiera się do tego w najlepszy z możliwych sposobów.

Przyjaciele powrócą – są na to szanse

O tym, czy Przyjaciele powrócą, dyskutowano od dawna. Ostatnio częściej, a wszystko za sprawą aktorki wcielającej się w Rachel, czyli Jennifer Aniston. Kobieta postanowiła w końcu oficjalnie dołączyć do społeczności Instagrama i kiedy wrzuciła na niego swoją pierwszą fotkę, to… zepsuła serwis. Zainteresowanie było tak duże, że Instagram przestał na chwilę działać. Aniston zbierała polubienia oraz obserwujących z taką szybkością, jakiej świat social media jeszcze nie widział. Skąd takie zainteresowanie jedną fotografią? Stąd, że na niej pojawiła się cała obsada Przyjaciół, czyli Jennifer Aniston, Courteney Cox, Lisa Kudrow, Matt LeBlanc, Matthew Perry oraz David Schwimmer.

Choć samo zdjęcie wyglądało tak, jakby robione je mikrofalówką, to wyobraźnia fanów zaczęła już działać. Aniston w jednym z wywiadów przyznała, że to nic takiego, bo zdarza jej się spotykać z kolegami z planu prywatnie, nawet po latach od zakończenia emisji i nikt nie planuje powrotu do serii. To jednak nie musi być prawda, bo Hollywood Reporter donosi, że prowadzone są na ten temat rozmowy. Dalej bez szczegółów i konkretów, ale dziennikarze powołują się na swoje źródła, które są przekonane o tym, że Przyjaciele powrócą.

Nowe odcinki Przyjaciół?

Jeszcze za wcześnie na to, by fani seriali mogli otwierać szampana. Jeżeli Przyjaciele powrócą, to nie w takiej formie, jak moglibyśmy sobie tego życzyć, a przynajmniej nic na to nie wskazuje. W teorii rozmowy prowadzone są z całą obsadą, ale także i z oryginalnymi pomysłodawcami serii, czyli Davidem Cranem and Martą Kauffman. Szczegółów jakichkolwiek brak, co oczywiście nikogo nie dziwi, ale już samo to wystarczyło, żeby fani Przyjaciół na całym świecie oszaleli. Większość z nich już nie może się doczekać czegokolwiek, co pozwoliłoby im wrócić do ukochanego serialu.

To jednak wątpliwe, żeby pojawił się cały sezon lub nawet kilka odcinków. Prędzej spodziewamy się czegoś pokroju jednego, dłuższego filmu lub samego spotkania z aktorami i twórcami jako talk show. Trzeba pamiętać, że praktycznie każdy z aktorów jest teraz mocno zarobiony, choć oczywiście najbardziej Jennifer Aniston, której kariera po Przyjaciołach eksplodowała. Reszta obsady poradziła sobie różnie, więc może oni będą chcieli czegoś więcej. Jednak dalej wszyscy na serialu zarabiają i to niemałe pieniądze.

HBO Max wchodzi do gry

Obecnie odcinki Przyjaciół można oglądać na platformie Netflix, ale te mają stamtąd zniknąć pod koniec tego roku. Umowa licencyjna wygasa i choć Netflix ostatnio zapłacił za serial 100 milionów dolarów, to teraz chyba już nie ma szans na to, by przedłużać licencję dalej. Według źródeł przytoczonych przez Hollywood Reporter, Warner Media zdecydowało się wykupić licencję na sitcom za 85 milionów dolarów rocznie, przez okres pięciu lat, co łącznie dalej niebagatelną sumę 425 milionów dolarów. Przyjaciele pojawić się mają na HBO Max w przyszłym roku i jeżeli platformie uda się zrobić cokolwiek ze starą obsadą serialu, osiągną tym gigantyczny sukces. Już teraz widać, że dani pragną powrotu Przyjaciół i to bardzo.