Smartfon do Bitcoina
Kryptowaluty stały się ostatnimi czasy bardzo gorącym tematem. Wzrosty, a później spadki wartości zapewne przysporzyły niektórym kilka siwych włosów. Dalej jednak z tego typu rozwiązania korzysta wiele osób więc nie powinno dziwić to, że smartfon do Bitcoina stał się w końcu faktem. A tak przynajmniej zapewnia Sirin Labs.
Telefon od Sirin Labs, czyli Izraelskiego star-up’a ma zapewnić swoim użytkownikom absolutne bezpieczeństwo. Wykorzystywał będzie do tego w technologii Blockchain, czyli obsługę niezależnego łańcuch bloków. I jak zapewne można się już domyślić, urządzenie ma służyć do posługiwania się kryptowalutami.
Smartfon do Bitcoina
Smartfon do Bitcoina został nazwany przez Sirin Labs od nazwiska jednego z programistów, który pomagał przy stworzeniu waluty. Chodzi o Harolda Thomasa Finneya, którego nazwisko posłużyło do identyfikacji modelu. Finney ma pełnić rolę nie tylko bezpiecznego smartfona, ale także od razu portfela walut. Użytkownicy będą więc mogli trzymać w nim swoje kryptowaluty i nie obawiać się tego, że zostaną one wykradzione. A tak przynajmniej zapewnia producent.
Jednak Finney to nie tylko bezpieczny smartfon, ale także taki, który ma naprawdę ciekawą specyfikację oraz wygląd. Zacznijmy jednak od tego pierwszego. Procesorem zarządzającym został Qualcomm Snapdragon 845, a pamięć RAM to 6GB. Miejsce na dane to 128GB, a 3000 mAh powinno wystarczyć na dzień pracy. Choć tutaj dużo zależało będzie od oprogramowania, bo to choć oparte na Android Oreo 8.1 ma autorską nakładkę o nazwie Sirin OS. I nie zapomnijmy o tym, że wszystkie dodatkowe zabezpieczenia także będą zabierały moce przerobowe smartfona.
Sirin Finney
Warto zwrócić uwagę na niebanalny wygląd urządzenia. Mocno ścięty dół i góra to rzadkość, jeżeli chodzi o smartfony, a Finney nie poprzestaje na eksperymentach w designie. Aparaty na pleckach urządzenia znajdują się jeden pod drugim, otoczone interesującą metalową obwolutą w kształcie… jajka. O samych aparatach wiemy tylko tyle, że mają robić zdjęcia w rozdzielczości 12 Mpix (F1.8) i 8 Mpix (selfie z szerokim kątem dochodzącym do 85 stopni). Sam ekran ma mieć przekątną 6’’ w proporcjach 16:9. Finney będzie przygotowany już do obsługi nowych standardów WiFi oraz Bluetooth 5.0.
Nad bezpieczeństwem tego, co użytkownik będzie przechowywał w swoim wirtualnym portfelu ma też czuwać wyjątkowo bezpieczny czytnik linii papilarnych, choć nic więc na jego temat nie zdradzono. W momencie, kiedy telefon nie będzie użytkowany, oprogramowanie do krypto walut zostanie dezaktywowane dla większego bezpieczeństwa. Brzmi interesująco prawda?
Interesująca jest także cena urządzenia. Sirin Labs stworzyło już smartfona Solarin, ale chcieli za niego zaporową kwotę (teraz kosztuje ponad 13 tysięcy dolarów). Finney ma być tańszy, choć dalej nie będzie to mało. Smartfon do Bitcoina ma kosztować bowiem około 1000 dolarów. Jeżeli faktycznie obietnice producenta zostaną spełnione, to za bezpieczeństwo chyba warto zapłacić. Szczególnie, że to ma stać na najwyższym poziomie. Dalej niestety nie wiadomo, kiedy Finney ma być dostępny, ale na stronie producenta można go już zamawiać.
Najnowsze smartfony znajdziecie także w naszym sklepie internetowym.
Źródło: Endgadet / Sirin Labs