Smartfon za 100 złotych? Stabilnie i z Androidem!
Android Go to najlepsze, co mogło spotkać rynek budżetowych telefonów dedykowanych na mniej zamożne rynki. Udowadniają to ostatnie działania firmy Micromax, dzięki której powstanie smartfon za 100 złotych (około 30 dolarów). Co istotne, konstrukcja ta będzie stabilna i niepozbawiona wielu istotnych dla entuzjastów urządzeń mobilnych ficzerów.
Smartfony możemy nabyć dziś za kilkaset złotych, ale nic nie stoi na przeszkodzie ku wydaniu na urządzenie nawet pięciu tysięcy złotych. Problem w tym, że pomiędzy skrajnymi półkami cenowymi występuję przepaść wydajnościowa oraz jakościowa. O ile średniopółkowce często “nie wstydzą się” zastosowanych komponentów oraz jakości wykonania, o tyle urządzenia najtańsze wypadają w porównaniu zwyczajnie słabo.
Budżetowce, te naprawdę tanie, często dostępne w dyskontach sieci handlowych, wykonane są w sposób nietrwały, nie znajdziemy w nich sensownych rozwiązań, o działaniu systemu nie chcę nawet wspominać. Porażka. Niestety, nie każdy może pozwolić sobie na zakup droższego niż low end urządzenia. Czy oznacza to, że wspomniane osoby muszą ograniczać się do wątpliwej jakości smartfonów? Niekoniecznie.
Smartfon za 100 złotych, czyli Android Go w natarciu
Android Go to odpowiedź na potrzeby rynków rozwijających się. W Indiach zapotrzebowanie na smartfony jest ogromne, ale największym zainteresowaniem cieszą się właśnie budżetowce kosztujące w okolicach 100 dolarów, czyli kilkuset złotych. Niestety, dla wielu cena w dalszym ciągu stanowi barierę nie do przeskoczenia, przez co niektóre osoby muszą obejść się smakiem i zrezygnować z zakupu urządzenia. Są jeszcze osoby, które mogą pozwolić sobie na wspomniany zakup, ale kiedy dokonają tejże czynności, szybko tego żałują. Głównym powodem do narzekań jest bowiem jakość wykonania urządzeń oraz toporna praca systemu, którą ciężko nazwać pracą.
Mniej wymagający użytkownicy smartfonów lub osoby o skromnych zasobach finansowych od dawna marzą o urządzeniu funkcjonalnym, a jednocześnie niedrogim. Wygląda na to, że marzenia niebawem będą mogły zostać spełnione, a zawdzięczać to można firmie Micromax.
Choć u nas firmy takie jak Micromax, Lava czy Karbonn nie są zbyt rozpoznawalne, w krajach rozwijających się cieszą się uznaniem. Nie dziej się tak bez powodu. Firmy te zasłużyły sobie na pozytywne opinie. Dlatego też Androidowy smartfon za 100 złotych w wykonaniu pierwszego z wymienionych producenta wydaje się sensownym rozwiązaniem. Przedsiębiorstwo, jak podają zaufane źródła, ma pracować nad urządzeniem, którego cena nie przekraczałaby kwoty 30 dolarów, czyli około 100 złotych.
Możliwości i dostępność
O samym urządzeniu nie wiemy na ten moment niczego poza tym, że będzie ono pracować pod kontrolą zmodyfikowanego Android Oreo, czyli Go edition. Oznacza to, że sprzęt będzie najprawdopodobniej wyposażony w tani, choć nie najgorszy procesor, 1 GB pamięci RAM oraz 8 GB pamięci na dane użytkownika. Dzięki odpowiedniej optymalizacji wspomnianego oprogramowania urządzenie będzie pracować na rzeczonym setupie wydajniej niż odpowiedniki za kilkaset złotych. Warto dodać, że aby system pracował naprawdę płynnie, warto skorzystać ze specjalnych wersji aplikacji dostępny w Google Play. Mam tu na myśli programy takie jak Google Maps Go, YouTube Go czy Gmail Go.
Sprzęt z pewnością pojawi się na indyjskich półkach sklepowych, ale czy możemy spodziewać się jego obecności w Polsce? Oficjalnie — nie, gdyż na ten moment nie mamy tutaj przedstawiciela producenta. Od czego jednak są sklepy internetowe, dla których powyższa bariera zdaje się nieistnień. Sądzę, że sieciowi przedsiębiorcy nałożą marżę, przez którą cena sprzętu wzrośnie nawet do 200 złotych, jednak dalej będzie to oferta nieprzyzwoicie atrakcyjna.
Źródło: Factordaily, XDA-developers, Android Go