Tanie słuchawki od Kruger&Matz
Do oferty Kruger&Matz dołączyły właśnie nowe produkty. Jednym z nich są słuchawki, które według zapowiedzi producenta powinny zapewnić doskonałą jakość dźwięku, niezależnie od tego, gdzie będziemy ich używać. Choć nazwa „Street” jasno nam to sugeruje.
Pierwsze na co warto zwrócić uwagę to cena. Sprzęt wydaje się aż za tani, szczególnie, gdy popatrzymy na jego specyfikację. Kruger&Matz za słuchawki nauszne chce niecałe sto złotych, a na dodatek swoim klientom oferuje dwie wersje kolorystyczne – czarną i białą. Tanio? Zdecydowanie tak, choć trzeba przyznać, że wzbudza to nieufność. Jesteśmy przyzwyczajeni, że za jakość trzeba płacić, czasem słono. Choć z drugiej strony dużo produktów z tzw. „wyższej półki” swoją wartość dyktuje nie za pomocą specyfikacji, ale logo umieszczonego na obudowie.
Słuchawki nauszne „Street” charakteryzują się 40 mm dynamicznymi głośnikami, które są ze sobą doskonale zestrojone. Dodatkowo czyste brzmienie oraz brak zakłóceń ma zapewniać specjalna obudowa. Design urządzenia faktycznie przyciąga wzrok, choć doszukamy się tutaj inspiracji np. Beatsami. Wprawdzie jest ona minimalna i taki zarzut można postawić niemal każdemu nowemu sprzętowi, to w wypadku „Street” działa on na plus. Wizualnie słuchawki prezentują się znakomicie, a obite ekoskórą nauszniki dopełniają całości.
Naturalne i czyste brzmienie słuchawek to zasługa lekkiego podbicia niskich oraz wysokich tonów. „Street” zaprojektowano tak, by można je było łatwo transportować. Rozłączany kabel (1,2 m, miniJack 3,5), a także składana konstrukcja znacznie ten proces ułatwią. Pasmo przenoszenia to 20 Hz – 20 kHz, a czułość 110 +/- 3 dB.
Czy warto zainwestować w „Street”? Na pewno jest to sprzęt, któremu trzeba się bliżej przyjrzeć. Słuchawki są tanie, ale oferują całkiem dużo. Przynajmniej „na papierze”. Zobaczymy, jak sprawdzą się w rzeczywistości.
Źródło: Kruger&Matz
Fot: jw.
Fot: jw.
