Vivo Nex 3 – wyjątkowy bezramkowiec z obsługą sieci 5G
Chiński producent wyjątkowo szybko wypuszcza na rynek kolejne modele swoich telefonów, a teraz przyszła pora na flagowy produkt w portfolio. Vivo Nex 3 to przykład na to, że niektóre pomysły się nie starzeją i dalej można stworzyć coś ciekawego. Jednocześnie sprzęt ma bardzo mocną specyfikację, a to oznacza, że powinien wystarczyć na kilka lat pracy. W teorii.
Czego wymagamy od flagowca? Przede wszystkim tego, by miał najlepszą z możliwych konfiguracji, ale dobrze byłoby też, żeby wyglądał wyjątkowo. Może i nowe Vivo nie wygląda specjalnie wyjątkowo, ale ma w sobie jakiś urok… przeszłości. Głównie dlatego, że producent zdecydował się na zastosowanie rozwiązania, które znamy ze starszych modeli Samsunga Galaxy z serii S, ale nie jest to żaden zarzut. Pytanie tylko, czy nie będzie to przeszkadzało w użytkowaniu sprzętu?
Vivo Nex 3
Zacznijmy więc od wyglądu, bo Vivo Nex 3 ma tutaj kilka ciekawych rozwiązań. Najciekawszym z nich zdaje się być moduł głównych kamer, który znajduje się na pleckach urządzenia. Podobnie, jak w przypadku niezaprezentowanego jeszcze Huawei Mate 30 Pro (oficjalna premiera w czwartek 19 września), tutaj także mamy koło. Niewykluczone więc, że jesteśmy właśnie świadkami rodzenia się nowego trendu przy projektowaniu smartfonów. Jednym może się to rozwiązanie nie podobać, ale my uważamy, że jest całkiem interesujące. Jednak to nie wszystko, co ma do zaoferowania nowy smartfon, jeżeli skupiamy się na jego wyglądzie.
Vivo Nex 3 może poszczycić się mianem bezramkowca, a przynajmniej jeżeli chodzi o jego dłuższe krawędzie. Przedni panel zajmuje aż 99.6 procent, a ten niewykorzystany element do pełnej „setki”, to mikroskopijne krawędzie na górze oraz dole wyświetlacza. Sam ekran jest także z obu stron mocno zakrzywiony, co znamy już z wersji Edge od Samsunga. Zastanawia nas to, czy Vivo dobrze dopracowało system na którym postawiono smartfona tak, by ekran nie aktywował się w tych zakrzywionych przestrzeniach, kiedy będzie się go trzymało po prostu w dłoni. Podejrzewamy, że tak, ale lepiej poczekać na pierwsze testy sprzętu, bo nigdy nic nie wiadomo. A co takiego znajduje się wewnątrz modelu?
Specyfikacja Vivo Nex 3
Vivo Nex 3 to flagowiec „pełną gębą”, który nie ma się czego wstydzić, jeżeli zestawi się go z produktami konkurencji. Zacznijmy od samego wyświetlacza. Nie znajdziemy w nim żadnego wcięcia ekranowego, więc cały front będzie służył jako przestrzeń robocza. Ekran ma przekątną 6.89 cala i wykonany został w technologii AMOLED. Czymś dla nas niezrozumiałym jest jednak sama jego rozdzielczość, bo Vivo zdecydowało się tylko na Full HD+, co oczywiście powinno być wystarczające, ale jeżeli chodzi o flagowce, dobrze byłoby zrobić tutaj QHD. Za to system wspiera HDR10, wyświetlacz jest wyjątkowo jasny (800 nitów), no i ma wbudowany czytnik linii papilarnych.
Pod maską czeka ośmiordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 855+. Jeżeli chodzi o pamięć RAM, to urządzenie pojawi się w dwóch wersjach – 8 oraz 12 GB RAM. Na dane przeznaczono 128 lub 256 GB. Akumulator ma pojemność 4500 mAh i naładuje się go przez złącze USB typu C, a do ładowania wykorzysta się sprzęt 44W. Jeżeli chodzi o aparaty to w wysuwanym module znajduje się kamera do selfie oraz wideo rozmów z 13 Mpix. Główne aparaty to już potężny zestaw, bo centralna jednostka ma 64 Mpix (matryca Samsunga), a towarzyszą jej dwa dodatkowe obiektywy z 13 Mpix do szerokiego kąta oraz teleobiektyw. Nie ma na pokładzie złącza słuchawkowego, co specjalnie nie dziwi.
Cena Vivo Nex 3
W sprzedaży pojawi się wersja urządzania obsługująca standard 5G, ale oczywiście będzie ona droższa, niż ta podstawowa. Model z 8 GB RAM oraz 128 GB miejsca na dane kosztuje 4998 yuanów, czyli mniej więcej 2780 złotych. Vivo Nex 3 5G z 8GB RAM oraz dyskiem 256 GB wyceniono na 5698 yuanów, czyli około 3170 złotych. Wersja z 12 GB RAM oraz dyskiem 256 GB to już koszt 6198 yuanów, więc mniej więcej 3449 złotych. Bardzo przyzwoite ceny, jeżeli weźmie się pod uwagę specyfikację, choć i tak nie ma co liczyć na debiut sprzętu w Polsce, a szkoda.
Nowe smartfony znajdziecie w naszym sklepie internetowym, wchodząc pod ten adres.
Źródło: Vivo / GSM Arena / Opracowanie własne