Windows 10 dla smartfonów – już do pobrania!
Wczoraj posiadacze wybranych modeli, pracujących pod kontrolą mobilnych okienek otrzymali możliwość wykonania update’u do Windows 10. Jest to, co prawda, wczesna wersja rozwojowa, jednak pozwala zapoznać się z nowościami zawartymi w najnowszej odsłonie OSu.
Windows 10 budzi wiele emocji – to nie pozostawia wątpliwości. Nic dziwnego, liczba zmian programowych, jak i wizualnych, które dosięgnęły platformę budzi podziw. Pamiętajmy, że wspomniany system zagości nie tylko na komputerach, ale również na tabletach oraz smartfonach. Dotychczasowo Microsoft wydawał równolegle aż trzy systemy: Windows, Windows RT oraz Windows Phone. Teraz otrzymujemy jeden produkt, którego działanie może się różnić w zależności od urządzenia, na którym zostanie uruchomiony. Jak dla mnie bomba.
W programie Windows Insider, dzięki któremu każdy chętny mógł przetestować desktopową wersję okienek, wzięło udział ponad 1,7 miliona userów (dane na dzień 21 stycznia). Informacja ta pokazuje, jak wielką popularność mogą osiągnąć najnowsze rozwiązania giganta z Redmond.
Patrząc na popularność wersji poglądowej Windows 10, można było sądzić, iż Microsoft zamierza na niej skorzystać. Jak? Udostępniając tym samym kanałem edycję smartfonową, dzięki czemu zyska równie imponującą liczbę testerów. Ci, poprzez zgłaszanie występujących w oprogramowaniu błędów, przyczynią się do wydania stabilnej wersji finalnej.
http://www.youtube.com/watch?v=ckzhX1O6Lto
Przejdźmy do konkretów. Jeśli jesteście zainteresowani sprawdzeniem na własnej skórze (smartfonie) jak działa najnowszy Windows 10, musicie pobrać ze sklepu Windows Phone Store aplikację Windows Insider i postępować zgodnie z instrukcjami w niej zawartymi. Jeśli oprogramowanie okaże się dla Was kłopotliwe, bez problemu przywrócicie urządzenie do poprzedniego stanu. Tak, programiści Microsoftu zadbali i o to.
Mimo że jak twierdzi amerykański koncern finalna wersja Windows 10 ma trafić na wszystkie Lumie z Windows Phone 8.1, dostępność wersji poglądowej została ograniczona do smartfonów takich jak: Lumia 630, 365, 636, 730 oraz 830. Zaskakujące jest to, że na liście nie znajdziemy flagowych modeli.
Powyższy film opisuje w przystępny sposób, jakie nowości czekają na testerów. Chcecie do nich dołączyć? Jeśli tak, musicie zdawać sobie sprawę z tego, że nie wszystko będzie działać idealnie, zaś błędy mogą spowodować usunięcie cennych dla was danych. Zapomniałbym jeszcze o jednym – chętni zgadzają się na permanentną inwigilację i przechowywanie informacji o swoich działaniach na serwerach Microsoftu. Myślę, że dla prawdziwych fanów giganta z Redmond nie będzie to problemem.