Xiaomi Mi Max 3 już niedługo
Od premiery ostatniego Xiaomi w wersji dla wielkoludów minął rok. To, że pojawi się następca, było raczej pewne, więc wszyscy czekali tylko na ogłoszenie tego przez chińczyków. I doczekaliśmy się, bo Xiaomi Mi Max 3 pojawić ma się jeszcze w tym roku i to już niebawem.
Nie da się ukryć, że czasem potrzebujemy większego rozmiaru wyświetlacza. Możemy wtedy cieszyć się oglądaniem filmów na „potężnym” ekranie czy wykorzystywać go po prostu do pracy. Oczywiście duża przekątna to także sporo problemów, szczególnie wtedy, kiedy nosimy telefon w kieszeni spodni. Zdaje się, że fanom Xiaomi to nie przeszkadzało, bo po Mi Max 2 pojawi się jego następca.
Xiaomi Mi Max 3
Niestety, ale zbyt dużo szczegółów o tym, jak będzie wyglądał, ani czym charakteryzował się nowy Xiaomi Mi Max 3, jeszcze nie upubliczniono. Za to zaczęły pojawiać się przecieki, które rzucają trochę światła na to, czego możemy oczekiwać. I chyba nie będzie tutaj większego zaskoczenia, ale oczywiście zanim dostaniemy oficjalnie potwierdzenie, musi minąć jeszcze trochę czasu. Co więc już wiemy?
Na Weibo (Chińska platforma blogowa) prezes Xioami Lei Jun oznajmił właśnie, że firma nie wyrobi się niestety w najbliższym czasie z premiera Xiaomi Mi Max 3, ale ta powinna odbyć się jeszcze w lipcu tego roku. Widać więc, że prace nad sprzętem są już na dość zaawansowanym etapie, a to powinno cieszyć. Przecieki, które jakiś czas temu pojawiły się na chińskich stronach, dają obraz tego, czego możemy się spodziewać. Nowe Mi Max nie będzie „mocarzem”, ale też nie będzie się miało czego wstydzić.
Phablet ze średniej półki
Na pokładzie Mi Max 3 prawdopodobnie zagości procesor Qualcomm Snapdragon 636, choć niewykluczone, że pojawi się także mocniejsza wersja ze Snapdragonem 630. Ilość RAM, która ma się pojawić to 4 GB, a jeżeli chodzi o pamięć na dane użytkownika to przewidziano 64 GB. Te wartość oczywiście będą ulegały zmianom w zależności od wersji. Xiaomi przyzwyczaiło nas do tego, że ich smartfony możemy dopasować do swoich potrzeb (no i zasobności portfela).
Jeżeli zaś chodzi o sam wyświetlacz, to na pewno nie będzie on mały. Czy pobije poprzednią generację, czyli będzie miał więcej niż 6,44’’? Prawdopodobnie tak i kto wie, czy nie dobije do 7 cali. Liczymy też oczywiście na sporych rozmiarów akumulator, bo przy takim rozmiarze, użytkownicy będą potrzebowali zasilania. Dla przypomnienia, poprzednia generacja została wyposażona w akumulator o pojemności 5300 mAh. RAM w Mi Max 2 (w najmocniejszej wersji) miał aż 4GB. Xiaomi będzie musiało się postarać, by przeskoczyć poprzeczkę, którą samo ustawiło bardzo wysoko.
Zapewne będziemy też mogli robić zdjęcia za pomocą dwóch obiektywów, ale nie wiadomo jeszcze czy będą umieszczone one tylko z tyłu, czy również jako te do selfie. Xiaomi nie poddaje się z phabletami, które wydawało się swoje najlepsze lata mają już za sobą. Widać dalej jest na nie zapotrzebowanie. Nic tylko czekać na oficjalną premierę, a raczej przecieki, które zdradzą znacznie więcej, niż to, co teraz podejrzewamy. Lipiec w końcu jest już za półtora miesiąca.
Po najnowsze smartfony i akcesoria zapraszamy do naszego sklepu internetowego.
Źródło: Playfuldroid / Xiaomi