Xiaomi R1, czyli bezramkowy budżetowiec w drodze
Wygląda na to, że chiński koncern operujący w świecie technologii użytkowej przygotowuje dla swoich klientów całkiem nowy produkt. Chodzi o smartfon wyposażony w cieszące się popularnością elementy, których dotychczas próżno było szukać w konstrukcjach z najniższej półki cenowej. Jeśli doniesienia związane z Xiaomi R1, bo tak przedstawia się nazwa kodowa sprzętu, okażą się prawdą — będziemy świadkami przeobrażenia rynku mobilnych budżetowców.
Xiaomi to jedna z najważniejszych firm działających na rynku szeroko rozumianych urządzeń mobilnych. Producent słynie z oferowania rozsądnego balansu pomiędzy ceną a możliwościami softwerowo-hardware’owymi i jakością sprzętu. Nie mniej, na tle konkurencji Chińczycy wypadają po prostu świetnie. Ciężko znaleźć popularnego producenta, który zachwycałby klientów cenami, oferując przy tym jakość i możliwości. Niestety, prawdą jest to, że świat okołotechnologiczny brnie do przodu i dziś rynek łaknie nieco nowocześniejszych produktów. Xiaomi postanawia, na rzeczone wymagania zareagować.
Xiaomi R1 — niska cena to nie wszystko
Często opieram swoje publikacje na nieoficjalnych doniesieniach, lecz trzymam się jedynie zaufanych źródeł. Czynię to w oparciu o chęć dostarczania czytelnikom wiarygodnych informacji z możliwie dużym wyprzedzeniem. W przypadku Xiaomi R1 również posiłkowałem się przeciekami, które uznaje się za bliskie faktom. Do rzeczy.
Sprzęt, o którym traktuje wpis, zostanie wyceniony na 1499 juanów, czyli w luźnym przeliczeniu możemy spodziewać się kwoty około 780 złotych. Nie łudźcie się jednak, że Xiaomi R1 nabędziecie we wspomnianej cenie, nie w Polsce. U “nas” smartfon będzie droższy i nie powinno dziwić to nikogo, gdyż jest to zjawisko dotyczące każdego innego urządzenia. Jak mocno wzrośnie koszt zakupu? Myślę, że początkowo utrzyma się na poziomie tysiąca złotych (1000 PLN). To kwota akceptowalna, zwłaszcza że powinna zmaleć w ciągu kilku pierwszych miesięcy po debiucie rynkowym.
Xiaomi R1 — ficzery
Zanim przejdziemy do znanych elementów specyfikacji technicznej sprzętu, chciałbym poruszyć dwie istotne z punktu widzenia klienta kwestie. Pierwsza dotyczy konstrukcji urządzenia. Uściślając — Xioami w modelu R1 (tak brzmi jego nazwa kodowa, która może ulec zmianie) otrzyma front z ekranem o minimalnych ramkach. Będzie to oczywiście element o proporcjach 18:9 lub, jak kto woli 2:1. Nadążanie za konkurencją czy pogoń za przyjemnym w odbiorze Xiaomi Mi Mix? Niezależnie od powodów powstawania sprzętu, cieszy mnie to, że Chińczycy idą w “tym” kierunku.
Druga sprawa, o której w przypadku Xiaomi R1 należy wspomnieć to możliwości fotograficzne. Smartfon, jeśli wierzyć przeciekom, zostanie wyposażony w dwa moduły z podwójnymi aparatami (przedni i tylny). Oznacza to, że w telefonie zobaczymy aż cztery kamery. To zaskakujące, gdyż nie mówimy o flagowcu, ale o urządzeniu zwyczajnie niedrogim. Patrząc na to, jaki progres odnotowała fotografia mobilna, śmiem twierdzić, iż nawet budżetowce będą niebawem zachwycać jakością zdjęć.
Specyfikacja jest niestety tajemnicą, ale na bazie dostępnych w sieci informacji oraz obserwacji działań konkurencji, można z całkiem dużym prawdopodobieństwiem określić kilka jej elementów składowych. W mojej ocenie Xiaomi R1 zostanie wyposażony w 5,99-calowy ekran IPS o rozdzielczości 2160 x 1080 pikseli, 3 lub 4 GB RAM oraz 32, lub 64 GB pamięci na dane użytkownika. Wydajność zapewni układ z rodziny Qualcomm Snapdragon oznaczonych numerami 63X.
Źródło: News.mydrivers