Xiaomi Smart Scale — test inteligentnej wagi łazienkowej

Przez kilka tygodni miałem okazje testować dla was Xiaomi Smart Scale, czyli wagę znanego chińskiego producenta sprzętu z segmentu elektroniki użytkowej. Czy urządzenie jest naprawdę tak inteligentne, jak sugeruje nazwa? Ja już wiem i pora, abyście i wy się o tym przekonali.

Przyznam bez bicia. Nigdy wcześniej nie testowałem wagi, a przynajmniej nie w celach, jakby nie patrzeć służbowych. W moim domu co kilka lat pojawia się nowy model tego typu urządzenia, z czego ostatni potrafi naprawdę wiele. W związku z powyższym mam solidny, choć nieprzesadzony punkt odniesienia, pozwalający mi na chłodną ocenę Xiaomi Smart Scale. Stałych czytelników przyzwyczaiłem już do dzielenia “testu” na dwie części — pierwsze wrażenia oraz recenzja właściwa. W przypadku tytułowego sprzętu postanowiłem zrezygnować z pierwszego elementu testu, przechodząc od razu do meritum.

Otwieramy Xiaomi Smart Scale

Urządzenie przyjechało do mnie w zgrabnym kartonowym (dodam — solidnym) opakowaniu, w którym poza samą wagą, umieszczono skróconą instrukcję obsługi. W zestawie sprzedażowym dostępne są oczywiście baterię zasilające. Urządzenie pracuje na czterech “paluszkach”, przez co nie ma potrzeby ładowania wagi za pomocą ładowarki. Rozwiązanie takie ma zarówno plusy, jak i minusy, lecz w mojej ocenie — wymienne baterie pasują do wagi łazienkowej jak znalazł. Zostawmy karton w spokoju, sprawdźmy sam sprzęt.

Pierwszym moim słowem po rozpakowaniu urządzenia było “wow”. Wierzcie lub nie, ale sprzęt zrobił na mnie świetne wrażenie i podejrzewam, że wasz reakcja byłaby podobna. Xiaomi Smart Scale wygląda obłędnie i idealnie trafia w mój gustu. Cenię minimalizm, dlatego też niesamowicie przypadła mi do gustu ascetyczność wagi. Na froncie poza delikatnym logo MI nie znajdziemy nic poza lekko połyskującą taflą szkła. Prawie nic — gdyż na górnej części panelu wyświetlane będą jeszcze istotne informacje, ale do nich przejdziemy w dalszej części wpisu.

Na spodzie Xiaomi Smart Scale, które wykonano z tworzywa sztucznego umieszczono cztery gumowane podkładki oraz pokrywę komory baterii. Jak łatwo zgadnąć, w miejsce te zajrzymy jedynie przy okazji konieczności wymiany źródła zasilania. Tyle w kwestii designu samej konstrukcji.

Bez aplikacji ani rusz

Jak działa waga? Wszystko odbywa się niemal automatycznie, gdyż chcąc dokonać pomiaru, wystarczy na urządzeniu stanąć. Wtedy na górnej części frontowego panelu pojawią się pożądane informacje. Sposób prezentacji jest nietypowy, ale przyjemny dla oka i mnie osobiście zwyczajnie się podoba. Magia zaczyna dziać się jednak dopiero po sparowaniu Xiaomi Smart Scale ze smartfonem, a konkretnie rzecz ujmując, z aplikacją Mi Fit.

Wspomniana aplikacja jest oczywiście darmowa i możemy pobrać ją z repozytorium Apple AppStore lub Google Play Store. Po pierwszym uruchomieniu należy zalogować się do swojego konta Xiaomi lub stworzyć takowe (jeśli jeszcze nie mieliście okazji korzystać z produktów firmy). Pozostaje połączyć wagę ze smartfonem. Jak to zrobić? Wystarczy po raz kolejny stanąć na kawałku szklanego panelu. Od teraz informacje będą przesyłane do aplikacji Mi Fit automatycznie. Co, jeśli podczas dokonywania pomiarów nie mamy ze sobą smartfona? Nic straconego, waga prześle dane, kiedy tylko sparuje się ponownie z telefonem.

Program pozwoli nam na monitorowanie wagi, którą zaprezentuje w formie statystyk. To efektywniejsze od tradycyjnego dziennika. Wszak wystarczy jedynie “stanąć na wadze”.

Inteligencja a cena

Xiaomi Smart Scale nie jest do końca inteligentnym sprzętem, gdyż zabrakło tutaj istotnej z mojego punktu widzenia elementu. Mowa o pomiarach składu ciała, dzięki któremu poznajemy procentową zawartość tkanki mięśniowej, tłuszczowej, wody oraz kości. Wiem po moim prywatnym urządzeniu, że dane te nie są idealnie dokładne, jednak mogą stanowić solidną porcję informacji. Szkoda, że Xiaomi Smart Scale nie może się takową funkcją pochwalić. Należy jednak pamiętać o stosunkowo niskiej cenie…

Xiaomi Smart Scale można dziś kupić za około 130 złotych, co jest kwotą śmieszną, jak na solidnie wykonaną wagę o przyciągającym wzrok designie. Brak wspomnianych wyżej funkcji jest wobec powyższego nieistotny lub w zależności od potrzeb niewiele znaczący. Jeśli zależy wam na niskiej cenie i nie potrzebujecie danych o zawartości tkanki tłuszczowej w organizmie, Smart Scale jest produktem dla was. W tej cenie próżno szukać modelu ciekawszego.

Plusy: