YouTube zajął mi w ostatnim tygodniu 30 godzin, a Tobie?
Serwis YouTube potrafi wciągnąć użytkownika na długie godziny, z czego doskonale zdaję sobie sprawę. Niestety, w kwestii realnej oceny czasu spędzanego na YT wykazałem się niewiedzą. Najnowsza funkcja aplikacji mobilnej podpowiedziała, że w ostatnim tygodniu spędziłem w serwisie przeszło 30 godzin.
Wiem, wygląda to strasznie i wiele osób powie, że jestem uzależniony. Spędzanie około czterech godzin dziennie na eksploracji serwisu YouTube nie wydaje się zdrowe. Na swoją obronę mam jednak to, że lwia część bytności na YT dotyczy mojej pracy i konieczności zapoznawania się z wieloma informacjami w formacie wideo. Nie ukrywam również tego, że chętnie “podglądam” pracę kolegów po fachu. Dość, nie będziemy rozmawiać o mnie, a o nowej funkcji, która pozwala, także wam, sprawdzić, ile czasu spędzacie na oglądaniu filmów.
Licznik czasu spędzonego w serwisie YouTube
Wszystko zaczyna się niewinnie. Po obejrzeniu nowego odcinka zapytaj beczkę, zerknąłem na listę “na czasie”, z której dziwnym zbiegiem okoliczności trafiłem na godzinne wideo ze śmiesznymi kotami. Nawet nie zorientowałem się, że wybiła północ, a od dłuższego czasu oglądam wypas owiec na żywo. Z pewnością część z was spotkała się z podobnym “problemem”. Na szczęście z uzależnieniem od YT można walczyć…
Na początek potrzebna jest świadomość tego, że na YouTube’ie spędzamy za wiele czasu. Tutaj pomogą sami twórcy, którzy udostępnili narzędzie pozwalające sprawdzić, ile godzin dziennie, tygodniowo oraz średnio spędzamy w serwisie. To jednak nie wszystko, co przygotował dla nas Google. Gigant z Mountain View pozwala użytkownikowi na ustalenie przypomnieć o konieczności zrobienia przerwy oraz o zaplanowaniu “cichych” godzin, w których nie zobaczymy powiadomień o nowych filmach. Niby niewiele, ale przyznajcie… to dobry punkt wyjścia.