YouTube Premium droższe na iOS – dlaczego zapłacimy więcej?
Kolejna usługa od Google wystartowała wczoraj w naszym kraju, ale nie wszyscy będą z niej zadowoleni. YouTube Premium droższe na iOS to coś, co z pewnością mogło zdziwić wielu użytkowników sprzętu z logiem nadgryzionego jabłka. Przecież to subskrypcja, która powinna wszędzie kosztować tyle samo. Tłumaczymy, dlaczego tak nie jest.
Start dwóch nowych usług od Google w naszym kraju nie wywołał specjalnego „szału”, a to pewnie dlatego, że przyszło nam na niego czekać kilka lat. Jeżeli YouTube Premium (wcześniej RED) oraz Music wystartowałby w tym samym okresie, co w Stanach Zjednoczonych, zapewne dziś rynek mógłby wyglądać inaczej. Tymczasem jesteśmy na tyle przyzwyczajeniu już do Netflix, HBO Go, Spotify czy Tidal, że nowe subskrypcje nie są nam potrzebne do szczęścia. Jeżeli jednak ktoś planuje je wykupić, lepiej niech zrobi to z poziomu przeglądarki. Przynajmniej wtedy, kiedy korzysta z iOS.
Premium droższe na iOS
YouTube Premium droższe na iOS to fakt, który zapewne wielu użytkowników mógł wczoraj zaskoczyć. Przecież wszędzie, gdzie pisano o nowej usłudze, przewijała się zupełnie inna cena za miesięczny do niej dostęp. Jeżeli chcielibyśmy zapisać się do usługi korzystając z aplikacji na Androidzie, pojawi nam się cena 23.99 złotych. Co w tej samej sytuacji zobaczą użytkownicy aplikacji na iOS? Cenę 32.99 złotych. Skąd ta różnica, która jest przecież dość znaczna, bo w rozliczeniu rocznym wychodzi, że na sprzętach Apple zapłaci się o ponad 100 złotych więcej? Wynika to z polityki Apple i tego, jak podchodzą do sprzedaży aplikacji w swoim sklepie.
Jeżeli firma chce umieścić w Apple Store swoją aplikację, która umożliwia korzystanie z odnawialnej subskrypcji, musi liczyć się z dodatkowymi kosztami. Mniej więcej. Na stronie dla developerów Apple możemy przeczytać, że podczas pierwszego roku korzystania z usługi, firma dostaje 70 procent przychodów z subskrypcji minus odpowiednie podatki. Po roku jest to już zmniejszone do 15 procent. Jeżeli więc Google chce zarobić na subskrypcji tyle samo na iOS, co na Androidzie, cena za nią musiała być po prostu wyższa. Jeżeli byłaby taka sama, to Google byłoby stratne na całym interesie, a na to pozwolić sobie nie może.
Da się to obejść?
Sklep z aplikacjami Apple jest znacznie bardziej dopracowany pod względem obecnych tam programów. Znajdziemy tam o wiele mniej śmieciowych i tym samym niebezpiecznych aplikacji. Użytkownicy sprzętów od Apple mają więc pewność, że cokolwiek pobiorą ze sklepu, produkt będzie działał tak, jak powinien. W przypadku Google Play nie jest to już takie pewne. Za jakość obsługi także się płaci, co w tym przypadku jest całkiem zrozumiałe. YouTube Premium droższe na iOS to „wina” zarówno Google, jak i Apple. Ten pierwszy nie może zignorować tak dużego rynku, jak użytkownicy Apple, ale jednocześnie chce zarobić. Firma z Cupertino ma swojej zasady i jeżeli wpuszcza kogoś do sklepu, to ten musi ich przestrzegać.
Da się jednak „obejść” to, by nie płacić więcej za usługę. W jaki sposób? Wystarczy zarejestrować się w niej poprzez przeglądarkę, a nie aplikację. Tak, to dość dziwne, ale jeżeli ktoś nie ma ochoty płacić więcej za YouTube Premium oraz YouTube Music, powinien tą opcję rozważyć. Zapewne część osób będzie nieświadoma tego, że musi za dostęp do usługi zapłacić więcej i może tego nawet nie zauważyć. Ciekawi nas tylko to, czy faktycznie po roku korzystania z subskrypcji zamówionej przez sklep Apple, jej cena zostanie obniżona, skoro firma wtedy będzie brała dla siebie tylko 15 procent? Zapewne nie.
Nowe smartfony znajdziecie w naszym sklepie internetowym, wchodząc pod ten adres.
Źródło: Apple Store / Google Store / Opracowanie własne