You are here
HTC U11 — pięć faktów świeżo po premierze artykuły News 

HTC U11 — pięć faktów świeżo po premierze

Przed chwilą zakończyła się konferencja, na której został zaprezentowany nowy flagowiec Tajwańczyków — HTC U11. Jest lepiej, niż myślałem.

HTC U11

Jesteśmy świeżo po premierze najnowszego sztandarowca HTC. Urządzenie, w teorii powinno konkurować z pokazanymi nie tak dawno — Samsungiem Galaxy S8 oraz LG G6, ale jak będzie w praktyce? Pierwsze odczucia “na świeżo” są naprawdę pozytywne, ale musimy poczekać do pierwszych recenzji ukazujących nie tylko zalety… równie istotne dla przyszłych klientów mogą być wady.

W mojej ocenie HTC odrobiło lekcje, co chciałbym wam udowodnić za pomocą wypunktowania pięciu faktów dotyczących HTC U11. Jednak zanim to zrobię, chciałbym podzielić się z wami “suchą” specyfikacją techniczną smartfona.

  • 5,5-calowy ekran QHD (2560 x 1440 pikseli)
  • Proporcje wyświetlacza 16:9
  • Gorilla Glass 5 generacji
  • Układ Qualcomm Snapdragon 835
  • 4 GB RAM (istnieje wersja z 6 GB RAM)
  • 64 / 128 GB flash
  • Czytnik linii papilarnych
  • Android 7.1 Nougat
  • Micro SD
  • Aparat główny 12 Mpix
  • Kamerka do selfie 16 Mpix

HTC U11 — pięć faktów

HTC U11

  1. Telefon będzie dostępny u operatorów komórkowych (również w Polsce) jeszcze dzisiaj. Decydując się na zakup w systemie przedsprzedażowym, mamy szansę otrzymać limitowane zestawy Under Armor. Cena wynosi dokładnie 3249 zł. Premiera rynkowa, a więc dzień, w którym sprzęt fizycznie trafi na półki sklepowe, planowana jest na 1 czerwca. Piękny dzień dziecka.
  2. Aparat główny zamontowany w HTC U11 to 12 Mpix jednostka ultrapixel z optyką o świetle f/1.7. Znajdziemy tutaj również optyczną stabilizację obrazu oraz automatyczny tryb HDR. Za wysoką jakość zdjęć selfie odpowiada kamerka ultrapixel o rozdzielczości 16 Mpix ze światłem f/2.0 pozwalająca na wykonywanie ujęć o szerokości 150 stopni.
  3. Na bocznych ściankach obudowy umieszczono specjalne czujniki wykrywające siłę uścisku. Producent zapewnia, że ficzer opiera się na wykrywaniu dźwięku towarzyszącemu naciskom. Nietypowe, to prawda, ale patrząc na materiały wideo z HTC U11 w tle — może to być jedna z ciekawszych smartfonowych nowości w roku.
  4. Autofocus akustyczny pozwoli na ustawienia ostrości na element emitujący dźwięki. To kolejna po “ściskaniu” innowacja, która może pomóc HTC wybić się ponad konkurencję.
  5. HTC U11 zgodnie z normą IP67 jest odporny na kurz i zachlapania. W teorii możemy zanurzać go w wodzie na stosunkowo krótki czas. Zdjęcia (pod wodą) wykonamy przy użyciu gestów ściskania.

HTC U11 — nowy rozdział w dziejach firmy?

HTC podupadło i nie ma co do tego wątpliwości. Wyniki finansowe za ostatnie lata prezentują się gorzej niż źle, dlatego też HTC U11 to w zasadzie ostatnia deska ratunku. W mojej ocenie może okazać się ona niezwykle pomocna. Sprzęt naszpikowany jest innowacyjnymi ficzerami, za które jakby nie patrzeć kochamy nowe technologie. Marketingowo również nie możemy zarzucić HTC właściwie nic, kampania przeprowadzana jest wzorcowo. Może poza mała wpadką na samej premierze…

Prowadzący próbował “wywołać” asystentów głosowych (do wyboru mamy aż trzech, w tym Google Assistant oraz Alexę), ale niestety mu się to nie udało. Chcąc się ratować, skorzystał z komendy “Ok, Google”. Jeśli przegapiliście transmisję, możecie obejrzeć ją tutaj.

Źródło: HTC

Related posts

Leave a Comment