You are here
Jaki będzie LG G6? Podsumowujemy informacje dotyczące nadchodzącego flagowca Koreańczyków artykuły News 

Jaki będzie LG G6? Podsumowujemy informacje dotyczące nadchodzącego flagowca Koreańczyków

O LG G6 wiemy już całkiem sporo. Nic dziwnego, prezentacja urządzenia zbliża się wielkimi krokami. To właściwy moment, aby podsumować wiadomości dotyczące rzeczonego smartfona.

LG G6

LG nie radzi sobie najlepiej, oczywiście jeśli zestawimy wyniki z tymi, jakimi może pochwalić się konkurencja. Włodarze południowokoreańskiego producenta postawili więc działać. W efekcie nadchodzący flagowiec ma być modelem przełomowym znacząco zmieniającym postrzeganie sztandarowego sprzętu firmy. Jak nie trudno zgadnąć w G6-tce nie znajdziemy już modułów – najwyraźniej nie spotkały się ze zbytnim zainteresowaniem klienta. Czym więc można przyciągnąć przyszłych nabywców? LG ma na siebie pomysł…

LG G6, czyli Full Vision w natarciu

Jednym z istotniejszych elementów nowej polityki firmy dotyczącej urządzeń topowych będzie ekran. W G6 zetkniemy się z niespotykanym formatem wyświetlacza, a konkretnie 18:9. Producenci szukają nowej metody prezentacji treści i pomysł LG jest tego przykładem. Daje nam to dokładnie dwa kwadraty i tutaj właśnie leży siła rozwiązania – symetryczne podzielenie przestrzeni roboczej (efektywniejsza wielozadaniowość).

Wspomniany ekran nazwany przez LG – Full Vision cechuje 5,7 przekątna i rozdzielczość równa 2880 x 1440 pikseli. Konstrukcja będzie zakrzywiona, zaś same ramki ograniczone do niezbędnego minimum. Nie spodziewałbym się obecności na przednim panelu czytnika linii papilarnych, bo i gdzie producent miałby zmieścić rzeczony moduł. Nieoficjalnie mówi się o tym, że wyświetlacz będzie zajmował około 90% przedniej powierzchni roboczej.

Moda na podwójny aparat

Na tylnym panelu znajdziemy podwójny aparat z diodą doświetlającą LED. Możliwe, że pojawi się tam również brakujący czytnik linii papilarnych.

Sama specyfikacja aparatu pozostaje tajemnicą, ale sądzę, że w tej kwestii LG zamierza zaszaleć. Możliwości fotograficzne smartfonów są dziś jednym z najważniejszych aspektów rozpatrywanych przed podjęciem decyzji o zakupie tego czy owego urządzenia.

Szczątkowa, ale wiele mówiąca specyfikacja

Zanim przejdę do omówienia konfiguracji, dodam że prezentowane dane nie są oficjalnym stanowiskiem firmy, a jedynie zbiorem niepotwierdzonych danych. Wiarygodnych, ale jednak niepotwierdzonych. Do rzeczy.

Za wydajność LG G6 może odpowiadać nie najnowszy, ale wciąż  topowy układ Qualcomm Snapdragon 821 lub 835. Procesor wesprze minimum 4-gigabajtowa kość pamięci LPDDR4 RAM oraz 64 GB pamięci flash. Tą ostatnią rozszerzymy za pomocą karty micro SD do 2 TB. Ponadto w opisywanym modelu znajdziemy także złącza USB C oraz Audio Jack 3.5 mm. Do sprawnej pracy komponentów potrzeba zarządcy, którym będzie mobilny system operacyjny Android 7 Nougat. Co ciekawe, znajdziemy w nim asystenta Google Assistant znanego jedynie ze smartfonów z serii Pixel.

Kiedy i za ile?

Urządzenie zostanie zaprezentowane w przeddzień otwarcia stoisk targowych na Mobile World Congress w Barcelonie, czyli dokładnie 26 lutego o godzinie 12 czasu Polskiego. Oczywiście o LG G6 opowiemy wam świeżutko po premierze, dlatego też śledźcie nas uważnie.

Nie znamy niestety nawet przewidywanej ceny sprzętu. Wiemy za to, że smartfon pojawi się na półkach sklepowych już 10 marca. Mówimy oczywiście o rynku podstawowym, czyli Korei Południowej. Mieszkańcy krajów Europejskich oraz Stanów Zjednoczonych będą musieli poczekać kolejnych kilka tygodni.

Mam wątpliwości co do tego, czy LG faktycznie naprawi to, co udało się zepsuć pseudo modułowym urządzeniem, bo za takie uważany jest poprzedni flagowiec LG G5. Pozostaje nam poczekać na oficjalną premierę i wtedy też ocenić zamiary firmy.

Źródło: Twitter, TheVerge, Android Central, LG, OnLeaks

Related posts

Leave a Comment