Lenovo IdeaCentre AIO 520 — brak ramek i bezpieczeństwo

Swojego czasu, przez przeszło dwa lata użytkowałem komputer All-in-One od Lenovo. Sprzęt z serii IdeaCentre wspominam wyjątkowo ciepło. Dodam, że urządzenie w dalszym ciągu (po wielu latach) jest aktywnie użytkowane przez jednego z członków mojej rodziny, co dowodzi jego trwałości. Choć obecnie do pracy i rozrywki służy mi MacBook, w dalszym ciągu spoglądam z uczuciem w stronę komputerów AIO. Uczucie to rozbudzają informacje o nowych urządzeniach ze wspomnianego segmentu, do których zaliczam świeżynkę w ofercie Lenovo — model IdeaCentre AIO 520.

Do portfolio produktowego Lenovo zawitały właśnie nowe komputery z rodziny IdeaCentre AIO 520. W zasadzie mówimy o jednym modelu występującym w wielu konfiguracjach. Oznacza to, że każdy klient będzie mógł wybrać jednostkę maksymalnie dopasowaną do osobistych preferencji. Niemniej, każda z konstrukcji może pochwalić się kilkoma wspólnymi cechami, które stanowią o oryginalności sprzętu. Jako że mam sentyment do komputerów All-in-One, AIO 520 ma szanse stać się obiektem moich westchnień, dlatego też będę starał się o zdobycie egzemplarza testowego. Tymczasem zaznajomię was ze szczegółami technicznymi oraz konstrukcyjnymi.

IdeaCentre AIO 520 — wygląd

AIO 520 wygląda kapitalnie, ale nie jest to chyba dla nikogo zaskoczeniem. Większość komputerów tej klasy zachwyca innowacyjnym designem. Przy czym mam tu na myśli nie tylko sprzęt flagowy, ale również średniopółkowe propozycje. Tytułowy model to w istocie pełnoprawny, wielofunkcyjny komputer zamknięty w “monitorze”. Bezramkowa obudowa ma jedynie 6 mm grubości, co czyni sprzęt jeszcze atrakcyjniejszym. Całość spoczywa na wytrzymałej owalnej podstawie wykonanej ze stali. Przyjemny dla oka design dopełnia dolny panel z głośnikami. Na samej górze czeka na nas niespodzianka w postaci wysuwanej kamery, ale do tego elementu wrócimy w dalszej części wpisu.

Co w środku?

IdeaCentre AIO 520 pojawi się w trzech wersjach wielkościowych. Użytkownicy będą mogli wybrać model z 21.5, 23.8 oraz 27-calowym wyświetlaczem, z których tylko ostatni jest ekranem dotykowym. Dziesięciopunktowy multitouch może przydać się w wielu czynnościach, ale ja traktuję go raczej jako miły dodatek. Ważniejszy jest dla mnie wspomniany wcześniej brak ramek. W kwestii rozdzielczości user będzie mógł korzystać z monitora LCD z podświetleniem LED o rozdzielczości Full HD (1920 x 1080p) lub QHD (2560 x 1440p).

Urządzenie może pochwalić się obecnością układów Intel Core i7 z opcjonalną pamięcią Intel Optane do 8 GB DDR4 RAM. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, aby wybrać niższą konfigurację z procesorami i3 lub i5. Wpływ na wydajność mają również układy graficzne — NVIDIA GeFore 940MX lub AMD Radeon 530 oraz dysk HDD do 2 TB, oraz 256 GB PCIe SSD.

Pozostała część specyfikacji prezentuje się następująco:

* 2 x UBS 2.0*
* USB 3.0*
* HDMI*
* Gniazdo Audio*
* Chowana kamera 1080p na podczerwień*
* Mikrofon dalekiego zasięgu*
* 2 głośniki 3 W*
* Wi-Fi ac*
* Bluetooth 4.0*
* Czytnik kart SD, SDHC, SDXC*
* LAN

IdeaCentre AIO 520 — ficzery

Tytułowy komputer obsługuje technologię Windows Mixed Reality, a co za tym idzie, chcąc zakosztować wrażeń płynących z zabawy w świecie wirtualnym, wystarczy wyposażyć urządzenie w dodatkowe gogle Lenovo Explorer.

Wspomniana wcześniej wysuwana kamerka z obsługą podczerwieni jest w pełni zgodna z systemem zabezpieczeń Windows Hello, dzięki któremu komputer możemy odblokować w czasie krótszym niż dwie sekundy. Nic prostrzego, korzystanie ze skanowania twarzy trwa tyle, co nic.

Urządzenie możecie nabyć w jednej z wielu sklepów stacjonarnych oraz internetowych w ceni od 2099 złotych.

Źródło: Informacja prasowa — Lenovo