Galaxy A7 z nowym procesorem
Mnogość modeli telefonów potrafi przyprawić o ból głowy. Patrząc na wystawy sklepowe czy oferty serwisów internetowych trudno czasem połapać się w tym, z którym modelem mamy do czynienia. Czy podobnie będzie z Samsungiem Galaxy A7?
Tak, w przyszłym roku możemy oczekiwać kolejnej premiery, która tak jakby, nie będzie niczym nowym w portfolio producenta. Dostaniemy kolejną generację Galaxy A7, czyli dość popularnych i dobrze przyjętych przez klientów phabletów. Wymagania są duże, wszak produkt powinien wyróżniać się czymś więcej niż tylko kilkoma nowymi podzespołami.
W tym wypadku zmian dużo nie będzie, ale za to będą znaczące. Zanim przejdziemy do podzespołów, spójrzmy na sprawę wyglądu urządzenia. Galaxy A7 i jego wygląd stanowi póki co tajemnicę, choć możemy trochę pospekulować. Podejrzewamy, że Samsung odejdzie od plastikowego tylnego panelu na rzecz szkła, choć to może znacznie podnieść cenę i ustawić A7 na wyższej półce. Być może pojawi się także szkło 2,5D, by nadać phabletowi opływowości.
Zanim jednak w sieci pojawią się jakiekolwiek rendery (a pojawią się na pewno), wiemy już co znajdziemy pod maską. I trzeba przyznać, że jest więcej niż dobrze. W bazie AnTuTu Benchmark można już się zapoznać z praktycznie pełną specyfikacją sprzętu. I tak, ekran będzie miał przekątną 5,5 cala (rozdzielczość 1080×1920 px) i wykonany zostanie w technologii Super AMOLED. Galaxy A7 wyposażono w dwa aparaty o matrycach 13 oraz 5 Mpix. Czyli dokładnie tak samo jak w poprzedniej generacji.
Zmieni się za to procesor zarządzający urządzeniem. Wcześniej do wyboru był Qualcomm Snapdragon 615 lub Exynos 5 Octa 5430. Teraz zapowiada się na małą rewolucję. W Galaxy A7 ma się bowiem znaleźć nowy Exynos 7580 wyposażony w osiem rdzeni Cortex A-53 (1,6 GHz). Do tego układ graficzny Mali-T720. Procesor można już było przetestować m.in. w Galaxy J7 i pewne jest to, że da nowej A7 trochę mocy. Pamięć RAM to 3 GB, a dla użytkownika przeznaczono 32 GB. Działać ma oczywiście na Androidzie 5.1.1.
Czy jest sens w odgrzewaniu Galaxy A7? Widać tak, choć mimo zmiany procesora, na wiele to nie wpłynie. Miejmy tylko nadzieję, że cena pozostanie na podobnym poziomie.