Fairphone 2 zamorduje modularne smartfony?
Odkąd smartfony zaczęły stanowić jednolitą, nierozbieralną bryłę, coś się zmieniło. Epoka, gdy problem z baterią rozwiązywało się podczas wizyty na bazarze, nigdy już nie powróci. Jednak użytkownicy tęsknią za takimi „drobiazgami” i to dla nich powstał Fairphone 2. Tylko dla nich.
Nie zaprzeczamy, że możliwość samodzielnej wymiany części w smartfonie jest rozwiązaniem potrzebnym. To oczywistość, ale im dłużej się nad tym zastanawiamy, tym bardziej nachodzą nas pewne przemyślenia. Czy naprawdę jest to niezbędne? W sytuacji, gdy nie spotka nas jakiś wypadek losowy (zalanie czy upadek), smartfon zazwyczaj wytrzymuje przez cały okres gwarancji. A potem? Wymiana na nowy sprzęt.
W sytuacji, gdy abonamenty za połączenia są coraz niższe, a oferowane wraz z nimi słuchawki coraz lepsze, modularność okazuje się zbędna. Może nie do końca zbędna, ale z całą pewnością nie tak intrygująca jak jeszcze niedawno. A już na pewno, nie w takiej formie jaką zaprezentował Fairphone 2. Dlaczego? Owszem, otrzymujemy smartfona gdzie bez problemu wymienimy baterię czy ekran, ale póki co nie oferuje nic więcej. Z czasem sytuacja może ulec zmianie, ale obecnie zakup Fairphone 2 jest zwyczajnie nieopłacalny.
Smartfon o przekątnej 5 cali (1080×1920 px, 446 ppi) ma pod maską czterordzeniowy procesor Qualcom Snapdragon 801. Wspierany jest on przez grafikę Adreno 330 oraz 2 GB RAM. Użytkownik na dane dostaje 32 GB plus możliwość rozszerzenia tej wartości za pomocą microSD. Na pokładzie znalazły się oczywiście dwa aparaty (8 oraz 2 Mpix) i moduł LTE. Bateria o pojemności 2420 mAh powinna zapewnić w miarę długi czas pracy, a sam Fairphone 2 działa pod kontrolą Androida Lollipop 5.1.
Gdzie leży problem? W cenie. Za smartfona trzeba zapłacić około 530 euro, czyli ponad 2200 złotych. Bardzo drogo jak za telefon ze średniej półki. Jego przewagą nad konkurencją miała być możliwość samodzielnej wymiany części, ale te do tanich też nie należą. Ekran to koszt rzędu 360 złotych, a bateria 80. Obecnie na stronie Fairphone nie znajdziemy zbyt dużo modułów. Kolejne (np. aparat za około 150 zł) pojawić mają się niedługo, ale czy jest sens na nie czekać? Póki co Fairphone 2 nie oferuje nic szczególnego, a zapowiada się, że zostanie jedynie smartfonem z wymienną baterią. I niczym ponadto.