Znamy ceny iPhone’ów. Jest drogo, bardzo drogo…
Firma Apple znana jest z drogiego sprzętu, ale można to zaargumentować tym, że sprzęt mają naprawdę dobry. W momencie, gdy zmienili politykę, by pokazać nam coś budżetowego, dostępnego dla wszystkich, łudziliśmy się, że naprawdę każdego będzie stać na nowego iPhone’a 5c. Niedoczekanie.
Oba iPhone’y trafiły już do przedsprzedaży w iClinic. Od razu sprawdziliśmy ceny i od razu oczy wypadły nam z orbit. Zobaczcie sami:
- iPhone 5s 16 GB – 4200 zł,
- iPhone 5s 32 GB – 4500 zł,
- iPhone 5s 64 GB – 4800 zł,
a „tańsza”, plastikowa wersja flagowego smartfona, która naprawdę powinna być tańsza:
- iPhone 5c 16 GB – 3900 zł,
- iPhone 5c 32 GB – 4200 zł,
toż to przecież rozbój w biały dzień.
Ciekawi mnie to, dlaczego chcąc kupić telefon za złotówki, musimy wydać aż tyle. Przecież u naszych zachodnich sąsiadów ceny zaczynają się już o 599 euro, a to nawet nie jest blisko naszym polskim cenom.
Pozostaje nam teraz czekać, aż polscy operatorzy wezmą smartfona w obrót i mieć nadzieję, że te ceny są tylko tymczasowe. Jednak z drugiej strony patrząc, iPhone 5c w wersji 16 GB za około 2400 zł to wciąż moim zdaniem za dużo. Myślałam, że budżetowy znaczy tani, ale najwyraźniej się grubo pomyliłam.
źródło: iClinic