Samsung Z3 wypuszczony w świat
Samsung nieśmiało wprowadza Tizen do swoich produktów. Seria smartfonów Z należy do tych, które jako jedne z pierwszych szczycą się tym system, ale klienci spoza azjatyckiego rynku nie mieli jeszcze okazji przetestować sprzętu w niego wyposażonego. Teraz ma się to zmienić.
Urządzenia jednego z największych i co ważne, najbardziej rozpoznawalnych producentów smartfonów na świecie kojarzone są z jednym systemem operacyjnym. Mowa oczywiście o Androidzie, który na słuchawkach Samsunga radzi sobie doskonale. Nie stoi to jednak na przeszkodzie, by władze firmy nie próbowały nowych rozwiązań.
Taką właśnie próbą jest OS Tizen. System pojawił się po raz pierwszy prawie 4 lata temu i, póki co, nie zapowiada się, że podbije świat. Samsung wykorzystuje go wprawdzie w jednym z najciekawszych swoich projektów, czyli Gear S2, ale to jeszcze za mało, by przekonać niezdecydowanych klientów. Szczególnie, że gro z nich nie korzysta ze smartwatchy, ale z telefonów. A tych z OS Tizen jest jak na lekarstwo. Wszak pierwszy z nich zadebiutował raptem dwa lata temu.
Mowa oczywiście o Samsung Z, który pierwszy raz widzieliśmy na konferencji w San Francisco. Od tamtej pory sprzęt doczekał się tylko dwóch edycji, a teraz producent zdecydował się na wyprowadzenie Z3 poza swój macierzysty rynek. Pewne jest to, że Samsung Z3 trafi do Rosji oraz na teren Europy, choć nie powiedziano, gdzie dokładnie. Być może zawita także do Polski.
Co oprócz OS Tizen oferuje Z3? Nie oczekujmy szaleństw, Z3 to prosty smartfon z ekranem Super AMOLED o przekątnej 5 cali (720×1280 px, 294 ppi). Czterordzeniowy procesor Spreadtrum (1,3 GHz), 1 GB RAM oraz 8 GB na dane użytkownika. Do tego aparat główny z matrycą 8 megapikseli, a ten do selfie 5. Za to Z3 posiada całkiem sensowny akumulator o pojemności 2600 mAh, a to ma zapewnić do 15 godzin rozmów non stop.
Obecnie za Samsunga Z3 zapłacimy około 120 dolarów, czyli mniej więcej 600 złotych. Czy tyle będzie kosztował w rzeczywistości, dowiemy się niedługo.