Premiera VIII Epizodu Gwiezdnych Wojen opóźniona

Trudno podważyć całkowity sukces jaki osiągnęło Przebudzenie Mocy, dominując całkowicie box office podczas premiery i bijąc przy okazji kilka rekordów. W oficjalnej notce od Disney, w której producent informuje o przełożeniu premiery możemy znaleźć liczby mówiące o tym, jak udaną premierą była zeszłororczna odsłona Gwiezdnych Wojen – film zarobił na terenie Stanów Zjednoczonych do tej pory 861 mln, a na całym świecie już prawie 2 mld dolarów. Bezwzględnie są to liczby imponujące i można sądzić, że tak doskonały wynik może być jedną z przyczyn przełożenia wejścia filmu do kin. Stan całej marki, jaką są Gwiezdne Wojny, po premierach ostatnich trzech części Lucasa był nieco słabszy i Disney wyraźnie podchodził ostrożnie do debiutu rynkowego Przebudzenia Mocy inwestując bardzo dużo w marketing i promowanie całej franczyzy. W momencie, w którym okazało się, że nowa premiera była bardzo udana, a fani już czekają na nową część producenci mogli podjąć decyzję o dodatkowym dofinansowaniu produkcji filmu oraz poświęceniu więcej czasu na dopracowanie wszystkich szczegółów.

Sześć dodatkowych miesięcy oczekiwania jest oczywiście poniekąd przykrą informacją dla fanów Gwiezdnych Wojen, jednak należy wziąć pod uwagę, że jest to decyzja mająca na celu dobro ósmej części sagi. Więcej czasu i pieniędzy przeznaczonych na film nie gwarantuje co prawda jego absolutnego sukcesu, ale napawa optymizmem oraz przekonaniem, że Disney chce dbać jak najlepiej o uniwersum Gwiezdnych Wojen.

Doskonałym przykładem może być tu przełożona premiera trzeciej części Wiedźmina. Twórcy gry, CD Projekt Red, gdy zobaczyli co stało się z Assassin’s Creed Unity na skutek przyciskania przez producenta, żeby gra wyszła planowo (a przypomnijmy, że tytuł wyszedł z potwornymi błędami i problemami z płynnością) poprosili inwestorów o kilka dodatkowych miesięcy na dopracowanie niezbędnych szczegółów. Dzięki temu, otrzymaliśmy doskonałą grę, a ilość treści i jej jakość zaskoczyła większość recenzentów na świecie. 

Oczywiście proces tworzenia gry różni się od  procesu powstawania filmu, jednak są pewne elementy wspólne, za które odpowiada ilość włożonego w dzieło czasu i pieniędzy takie jak: efekty specjalne, postprodukcja lub chociaż możliwość dodania większej ilości treści oraz dopracowania jej. Przyjmijmy zatem z optymizmem wiadomość o przełożeniu premiery Gwiezdnych Wojen – zamiast martwić się oczekiwaniem, cieszmy się z dodatkowej uwagi jaka zostanie poświęcona ósmej części. Warto też zaznaczyć, że w grudniu 2016 roku czeka nas jeszcze jedna premiera z uniwersum Gwiezdnych Wojen – Rogue One: A Star Wars Story, która zadebiutować ma 16 grudnia bieżącego roku i będzie opowiadała o przygodach Eskadry Łotrów, legendarnej formacji pilotów X-Wingów, która zniszczyła drugą Gwiazdę Śmierci. Na ósmą część głównej sagi przyjdzie nam poczekać dodatkowe sześć miesięcy, ale wszyscy mają świadomość, że to dla dobra filmu.

___________________

Zapraszamy również do polubienia naszego profilu na Facebooku oraz do zapoznania się z ofertą naszego sklepu internetowego.