Pierwszym partnerem Google w dziedzinie technologii audio został koncern Harman
Na rynku nowych technologii niewiele jest urządzeń, których premiera wzbudza tak skrajne emocje. Do takowych z całą pewnością zaliczyć można modułowe urządzenie „Google” – „Project Ara”. Teraz poznaliśmy nowe szczegóły, które sprawiają, iż modularny smartfon giganta z Mountain View ma szansę zawojować świat.
Firma „Google” zdradziła, iż podpisała umowę partnerską z koncernem „Harman” w ramach której Amerykanie będą odpowiedzialni za tworzenie modułów audio do urządzeń giganta z Mountain View. 80-letnie doświadczenie z zakresu audio oraz dogłębna wiedza, którą koncern „Harman” zdobył przy współpracy z producentami sprzętu elektronicznego, w tym również smartfonów z „Androidem” to istotne elementy mające olbrzymie znaczenie w dalszym procesie rozwoju.
Czego możemy się zatem spodziewać? Być może „Harman” ma w planach dostarczyć także technologię i oprogramowanie poprawiające aspekty audio, co poskutkuje tym, iż smartfon pozbawiony zostanie gniazda słuchawkowego, a „Google” zwróci się w kierunku cyfrowego sygnału płynącego z USB C – do takowego gniazda może wkomponować przecież różnego rodzaju dodatki takie jak: redukcja szumów czy dostosowanie odtwarzanych częstotliwości do słuchu konkretnego użytkownika.
„Project Ara” to nie jedyna inicjatywa, przy której „Harman” ściśle współpracuje z „Google” (konkretniej z „Google’s Advanced Technology and Projects Group”, w skrócie „ATAP”). Chodzi tutaj o „Project Soli”, a te zapowiada się równie ciekawie, jak sam modularny smartfon. Mamy tutaj do czynienia z innowacyjnym urządzeniem wykorzystującym miniaturowy radar, a dokładniej fale radiowe oraz efekt Dopplera, do „stworzenia nowych możliwości sterowania gestami”. Zastosowana technologia daje możliwość wykreowania naturalnego, intuicyjnego interfejsu dla urządzeń, które będziemy mogli kontrolować, przy pomocy gestów rozpoznawanych z dokładnością do kilku milimetrów. Jak to działa w praktyce? Przykładowo zwykłym szczypnięciem będziemy mogli powiększyć obraz lub potarciem palców zwiększyć głośność słuchanej właśnie muzyki.
Co prawda sterowania gestami do najnowszych pomysłów zaliczyć nie można zaliczyć, gdyż podobne rozwiązanie zastosowane było w „Kinekcie” od „Microsoftu”, jednak mamy tu znaczące różnice. Kluczem są same rozmiary urządzenia, które wielkością przypomina monetę i to niekoniecznie dużego nominału oraz sam sposób interpretacji gestów, przez oba urządzenia – gigant z Redmond do sterowania wykorzystuje kamery, gdzie gesty są „dostrzegane” przez sprzęt, dzięki analizie rejestrowanego przez kamery obrazu.
Dobrze, ale gdzie owa innowacja miałaby się sprawdzić? Doskonałym przykładem mogą być tutaj smartwatche, gogle wirtualnej rzeczywistości czy chociażby sam gadżet koncernu z Mountain View – okulary „Google Glass”. Technologia sterowania gestami może również znaleźć zastosowanie w innych dziedzinach życia, w tym na przykład w pomocy niepełnosprawnym, którzy prostymi gestami będą w stanie wykonać skomplikowane czynności.
Oczywiście przyznam rację temu, który stwierdzi, iż dla osoby postronnej nerwowe ruchy rękami mogą wyglądać dość dziwnie. Gdy jednak cofniemy się o kilka lat wstecz w podobny sposób reagowaliśmy na osoby rozmawiające przez telefon za pomocą zestawu słuchawkowego. Od tego czasu minęło niewiele czasu, a widok mówiącego do siebie w tramwaju czy na ulicy człowieka przestał już robić na nas jakiekolwiek wrażenie. Wszystko jest kwestią upowszechnienia się danej nowinki.
„Google” na tę chwilę nie zdradza czy i kiedy ma zamiar wprowadzić to rozwiązanie do urządzeń. Jak działa to w praktyce, zobaczyć możecie w materiale filmowym dostępnym poniżej:
http://www.youtube.com/watch?v=0QNiZfSsPc0
Michael Mauser, Dyrektor „Harman Lifestyle Audio”, w komunikacie prasowym sugeruje, iż współpraca jego firmy z gigantem z Mountain View będzie się pogłębiać. Wszystko wskazuje, więc na to, iż markę koncernu „Harman” zobaczymy w niedługim czasie przy okazji innych inicjatyw „Google”.
– „Harman” to czołowy producent spersonalizowanych, elastycznych rozwiązań smart audio dla rynku profesjonalnego, konsumenckiego oraz samochodowego. Jesteśmy zatem bardzo podekscytowani nowym partnerstwem z „Google”, który jest naszym wieloletnim partnerem na wielu płaszczyznach, a teraz będziemy mieli okazję wspólnie dostarczyć na rynek zupełnie nowe, sprofilowane pod klienta urządzenie mobilne – mówi Mauser. – Współcześni klienci wiedzą już, że nie muszą poświęcać doskonałego brzmienia na rzecz urządzeń przenośnych, a zatem „Ara” dostarczy im najwyższej jakości brzmienie oraz pełną funkcjonalność urządzenia przenośnego. Z niecierpliwością oczekujemy również kolejnych wspólnych projektów z „Google”, gdyż przyszłość innowacji w dziedzinie smart audio jest bardzo ciekawa – dodaje.
Pozostaje nam teraz tylko czekać, aż „Google” ujawni nazwy kolejnych partnerów biznesowych, z którymi będzie rozwijał modularny smartfon. Więcej szczegółów na temat „Project Ara” znajdziecie pod tym adresem.
________________________________________________
Zapraszamy do naszego e-sklepu, gdzie znajdziecie szeroki wybór produktów w bardzo atrakcyjnych cenach. Polecamy również profil Vip Multimedia na Facebooku.