LeEco rusza na podbój USA
Na naszych oczach zaczyna kształtować się historia. Oto jeden z ciekawszych chińskich producentów zdecydował się przypuścić szturm na USA.
Trzeba nie lada odwagi, by wkroczyć na amerykańską ziemię. Szczególnie wtedy, gdy produkuje się telefony. Nie jest to przyjazny rynek i można odnieść wrażenie, że liczy się na nim tylko jedna marka – Apple. I choć LeEco ma w swojej ofercie produkty niesamowite, trudno nam sobie wyobrazić, żeby ta decyzja nie odwróciła się przeciwko nim. A plany maja iście Napoleońskie.
To nie pierwszy zagraniczny wypad LeEco. W tym roku firma zadebiutowała na rynku Indyjskim, gdzie wypuściła swojego budżetowca Le 1s. I tam osiągnęli niemały sukces, bo sprzedaż smartfona przekroczyła 400 tysięcy sztuk. Fenomenalny wynik, ale osiągnięty w specyficznym rejonie. To tam sprzedają się najlepiej te telefony, które kosztują niedużo. I tutaj LeEco mogło poszaleć. Z USA sytuacja może wyglądać zupełnie inaczej. Wprawdzie w Indiach pojawił się ostatnio Le Max 2, ale wyników jego sprzedaży jeszcze nie poznaliśmy.
Już tej jesieni LeEco planuje nie tylko wprowadzić na wolny rynek kilka swoich modeli, ale także uruchomić usługę streamingową. Przypomnijmy, że LeEco to jeden z największych dostarczycieli tego typu kontentu w Chinach. To ogromne przedsiębiorstwo, a na dodatek zajmujące się niema wszystkim. W tej chwili trwają rozmowy w sprawie uzyskania odpowiednich praw, by móc na terenie USA publikować materiały. Nie wiadomo czy chodzi o zakup ich treści, czy też LeEco planuje wprowadzić swoje autorskie materiały. Usługa ma być dostępna przez specjalny serwis jak i w smartfonach.
I to jest chyba najodważniejsze w decyzji LeEco. Pamiętajmy, że w Stanach króluje Netflix oraz Amazon, czyli wyjątkowo potężna konkurencja. I tutaj nie zmienia tego fakt, że LeEco jest potentatem w swoim kraju. Teraz planuje wkroczyć na dziewiczy dla siebie teren i mamy wrażenie, że nie do końca przemyślało sprawę. Przymiarki do otworzenia filii idą pełną parą. Do tej pory zatrudnienie w USA znalazło już blisko 400 osób, a docelowo ma ich być około tysiąca. Czy wyjście w świat uda się LeEco? Cóż, nie sądzimy, ale trzymamy kciuki.
Źródło: AndroidCentral
Fot: GSMArena
_____________________________________
Zapraszamy do naszego sklepu, który znajdziecie pod tym adresem oraz na nasz profil Vip Multimedia na Facebooku.