Google dba o to, by jego przeglądarka Chrome spełniała wszelkie normy bezpieczeństwa. Ma być również szybsza. Co proponuje gigant z Mountain View?

Kontrowersji wokół technologii Flash było tyle,  że nie ma sensu przytaczać wszystkich „za” i „przeciw”. W 2016 roku jest ona na tyle przestarzała, że kolejni twórcy przeglądarek z niej rezygnują. Najpierw z technologią Flash pożegnały się Safari i Edge, a teraz dołączy do nich Chrome. Powolne zabijanie dziecka Adobe zacznie się już we wrześniu. Czy oznacza to, że użytkownicy Chrome uwolnią się od problemów z indeksacją, linkami, obciążeniem CPU, a także – co najważniejsze – uchronią się przed błędami i zagrożeniami?

Wraz z pojawieniem się Chrome 53 strony mają ładować się szybciej, a procesor ma zostać odciążony. Wszystko dzięki zastosowaniu języka HTML5, szybszego i lżejszego od technologii Flash. Kalifornijski gigant planuje, by, przed wprowadzeniem przeglądarki Chrome 55 w grudniu, całkowicie zrezygnować z Flasha. W momencie, kiedy użytkownik odwiedzi stronę obsługującą tę technologię, Google poprosi o włączenie Flasha. Natomiast HTML5 będzie zawsze domyślne.

Miejmy nadzieję, że proponowane przez Google rozwiązanie podniesie komfort z użytkowania przeglądarki Chrome. 

Źródło informacji: TNW

______________________________________________

Zapraszamy do naszego e-sklepu, gdzie znajdziecie szeroki wybór produktów w bardzo atrakcyjnych cenach. Polecamy również profil Vip Multimedia na Facebooku.