Microsoft Modern Keyboard, czyli klawiatura na odcisk palca
Microsoft Modern Keyboard to nowa klawiatura od giganta z Redmond, która na pozór nie wyróżnia się niczym szczególnym. Cóż, pozory bywają zwodnicze, co udowadnia nowość w portfolio amerykańskiej firmy.
Klawiatura jest najczęściej wykorzystywanym akcesorium komputerowym. Nic dziwnego, sprzęt ten służy w końcu do komunikacji pomiędzy użytkownikiem a komputerem. To za pomocą klawiatury wprowadzamy dane, takie jak tekst i to za jej pomocą nawigujemy po systemie. Owszem, możemy wykorzystywać do pracy mysz oraz interfejsy dotykowe, ale zapewniam — na dłuższą metę, w pracy, klawiatura nie ma sobie równych. Doskonale wiedzą to włodarze Microsoftu, którzy z jednej strony promują “dotyk”, z drugiej dbają o typowe metody interakcji. Chcecie dowodów? Sprawdźcie portfolio produktowe Microsoftu, w którym znajdziecie kilka interesujących urządzeń, w tym…
Microsoft Modern Keyboard — stary sprzęt w nowym wydaniu
Warto zaznaczyć, że Microsoft Modern Keyboard nie jest produktem zupełnie nowym. W zasadzie jest to sprzęt bliźniaczy w stosunku do Surface Keyboard, czyli klawiatury zaprezentowanej przy okazji premiery Surface Studio (komputera All-in-one). Różnice są w zasadzie dwie. Pierwsza to cena, która w przypadku nowego urządzenia jest wyższa o 29.99 dolarów. Tak, MMK kosztuje aż 129,99 dolarów, co daje nam około 500 złotych. To sporo jak za klawiaturę, ale pamiętajmy, że cała seria Surface stara się trzymać poziom premium i tworzyć tym samym bezpośrednią konkurencję dla produktów Apple. Czy z powodzeniem? Kwestia dyskusyjna, ale nie będziemy dziś rozmawiać o polityce firm, a o konkretnym produkcie. Wróćmy więc do różnic.
https://www.youtube.com/watch?v=YDpGtDzAw4I
Ja już wspomniałem, mowa o dwóch różnicach. Pierwszą jest cena, drugą jeden klawisz, który odróżnia Microsoft Modern Keyboard od protoplasty. Tak, w rzędzie, w którym znajduje się, między innymi przycisk ALT, znajdziemy dodatkowy klawisz będący czytnikiem linii papilarnych zgodnym z Windows Hello.
Klawiatura “na odcisk”
Windows Hello to zabezpieczenie, a w zasadzie zestaw zabezpieczeń wprowadzonych do systemów z rodziny Windows wraz z premierą Windows 10. Do działania narzędzi wymagana jest obecność określonego hardware’u, a co za tym idzie, Hello nie zadziała na każdym sprzęcie z “okienkami”. Naturalnie Microsoft Modern Keyboard jest zgodna z rzeczoną technologią. Klawiatura posiada bowiem czytnik linii papilarnych wbudowany w jeden z przycisków. Możemy za jego pomocą odblokowywać urządzenie bazowe. Funkcja działa niemal natychmiastowo, co czyni z niej element niemal niezauważalny. To istotne z punktu widzenia dzisiejszego wymagającego użytkownika, który chce mieć wszystko tu i teraz. Wygoda i szybkość działania w sprzęcie kosztującym więcej niż przeciętny kawałek elektroniki użytkowej to konieczność.
Sama klawiatura wygląda naprawdę przyjemnie dla oka. Mówimy o konstrukcji z aluminiową obudową, świetnym soku przycisków oraz atrakcyjnym designie. Sprzęt pracuje przy użyciu dwóch baterii AAA, które powinny, przynajmniej teoretycznie, zapewnić do czterech miesięcy pracy. Zapewnienia te, jak sądzę, możemy włożyć między bajki. Czuję, że rzeczywisty czas pracy będzie przynajmniej o miesiąc krótszy, ale czy to wada? Trzy miesiące na “jednym ładowaniu” to i tak imponujący wynik. Microsoft Modern Keyboard łączy się z komputerem za pośrednictwem typowego kablka USB lub poprzez technologię bezprzewodową Bluetooth 4.0.
Źródło: Microsoft