Godziny szczytu eksponowane w Mapach Google?
Android Central poinformowało o obecności nowej funkcji Map Google, która pokazuje godziny szczytu komunikacyjnego. To jednak nie wszystko, gdyż ficzer potrafi “podpowiedzieć”, na kiedy najlepiej zaplanować podróż…
Mapy Google wraz z systemem nawigacji drogowej to jedna z moich ulubionych usług giganta. W zasadzie jest to aplikacja pierwszego wyboru, z której korzystam niemal codziennie. Oczywiście nie służy mi ona wyłącznie do określania trasy od punktu A do punktu B. Równie pomocne okazują się funkcje pozwalające określić godziny otwarcia restauracji, telefon do ośrodka zdrowia, czy też zasięgnąć opinii o dowolnym miejscu. Możliwości Google Maps budzą podziw i możemy zawdzięczać to ogromowi danych, które są analizowane w celu zapewnienia użytkownikowi jak największej funkcjonalności.
Redaktorzy Android Central donoszą, że do i tak bogatych możliwości aplikacji Map dołącza nowy element…
Godziny szczytu komunikacyjnego
Od dłuższego czasu możemy sprawdzić średnią liczbę osób odwiedzających dane miejsce w danym czasie. Przydatna opcja, szczególnie kiedy zamierzamy wybrać się do popularnej knajpy, a zależy nam na tym, aby w momencie naszej wizyty było tam jak najmniej klientów. Okazuje się, że Google’owi spodobało się to do tego stopnia, że postanowił rozszerzyć możliwości nawigacyjne o podobną funkcję.
W Mapach pojawiły się więc informacje, w których godziny szczytu określają, kiedy najlepiej wyruszyć w trasę. Po wybraniu interesującego nas punktu docelowego, naszym oczom ukaże się przyjemny w odczuciu panel zawierający wykres. Wykres ten prezentuje zagęszczenie na drodze w określonych przedziałach czasowych. Genialne, choć jest jedno małe “ale”.
Jak zwykle… poczekamy
My Polacy mamy w świecie nowych technologii naprawdę ciężko i chcąc nie chcąc wielokrotnie musimy czekać na wprowadzenie nowości dłużej niż inni. Rozumiem, jeśli wdrożenie nowinki uzależnione jest od kwestii językowych, wszak polski nie należy do najprostszych, jednak opieszałość Google (i innych) tyczy się niemal każdego ficzera. To smutne, ale musimy przywyknąć.
Jak pewnie się domyśliliście, godziny szczytu również nie trafią do nas w pierwszym rzucie. Początkowo będą one dostępne jedynie w Stanach Zjednoczonych oraz Wielkiej Brytanii. Jak mniemam, opcja stosunkowo szybko pojawi się na pozostałych rynkach. Wątpię w to, że skorzystamy z niej jeszcze w okresie wakacyjnym, ale kto wie — może Google zaskoczy nas mieszkańców Kraju nad Wisłą.
Źródło: Android Central