Nowy MacBook 13 zastąpi MacBooka Air?
Wygląda na to, że Apple szykuje na drugą połowę roku prawdziwą petardę. Nie chodzi o ultrawydajny sprzęt, a następcę nieco przestarzałego MacBooka Air. Czy MacBook 13, bo tak nieoficjalnie przedstawia się nazwa rzeczonego komputera, skutecznie wypełni lukę po modelu Air?
Serwis DigiTimes powołując się na źródła z GIS (General Interface Solutions), twierdzi, że Apple szykuje na drugą połowę roku istotną zmianę w portfolio produktowym. Segment komputerów osobistych sadowników czeka mała rewolucja. Głównymi jej punktami będą tak zwane wyjścia i wejścia produktów. Oznacza to ni mniej, ni więcej, jak to, że fani marki pożegnają prawdopodobnie MacBooka Air, który zostanie zastąpiony nowszą konstrukcją.
MacBook 13 zastąpi wysłużonego Aira
Żeby było jasne — mamy do czynienia z wiarygodnym przeciekiem będącym analizą danych z firmy General Interface Solutions. Nie są to twarde fakty, więc proszę, nie bierzcie wpisu za pewnik. Mimo to sądzę, że dane opublikowane przez DitiTimes są wysoce wiarygodne i scenariusz zastąpienia MacBooka Air modelem MacBook 13 jest więcej niż prawdopodobny.
Zastanawiacie się pewnie, czym jest wspomniany wcześniej podmiot. Otóż GIS (General Interface Solutions) to firma, która regularnie dostarcza ekrany do komputerów Apple. Niekiedy, w grę wchodzi aż 300 000 sztuk miesięcznie, co jest wartością znaczną. Według wiarygodnych źródeł firma miałaby rozpocząć prace nad wyświetlaczami dla komputerów MacBook 13, które pojawiłyby się w ofercie giganta z Cupertino już w drugiej połowie roku. Model “13” zastąpiłbym najprawdopodobniej leciwy już wariant “Air”.
Konstrukcję MacBooka Air stworzono w 2008 roku, a więc niemal dekadę temu. Ostatnie odświeżenie komputera miało miejsce w 2015 roku. Oferta produktowa Apple zmieniała się latami i w grze pozostały przenośne jednostki takie jak MacBook (12-calowy), MacBook Pro (13 oraz 15-calowy), także MacBook Air. Ostatni z wymienionych komputerów oferuje przestarzałe komponenty, które nijak nie pasują do wysokiej ceny produktu. Co ciekawe, jest to ostatni sprzęt Apple, w którym stosuje się ekran inny niż RETINA. Faktycznie, jest to idealna pora na odświeżenie.
Jaki będzie MacBook 13?
Tutaj niestety mamy jedną wielką niewiadomą. Nie ma nawet stuprocentowej pewności co do tego, czy rzeczony sprzęt faktycznie pojawi się w ofercie komputerów Apple, choć jest to wysoce prawdopodobne. Nieoficjalnie mówi się o tym, że MacBook 13 będzie czymś pośrednim pomiędzy MacBookiem (12-calowym), a MacBookiem Pro 13. Rozsądna cena, zadowalające, choć nieprzesadzone podzespoły oraz mobilność — na tym skupi się najprawdopodobniej Apple.
Źródło: DigiTimes
Foto: Apple