Test Głośnika Platinet Duo PMG094
Choć pierwsze wrażenia z użytkowania głośnika Platinet Duo opublikowałem w ostatnim dniu lipca, pełny test rzeczonego urządzenia pojawia się dopiero dziś. Rozbieżność czasowa pozwoliła mi na dokładne sprawdzenie zachowania sprzętu w różnych warunkach. Dziś, wiem już, że kwota niecałych 300 złotych, bo tyle trzeba za model PMG094 zapłacić, jest adekwatna do jego możliwości. Zapraszam do recenzji.
Jeszcze kilka lat wstecz uważałem przenośne głośniki Bluetooth za fanaberię. Czas zrewidował mój pogląd i obecnie ciężko jest mi się obejść bez podobnego sprzętu. W plenerze dobry głośnik przenośny jest niezastąpiony, jednak z racji braku dedykowanego urządzenia “grającego”, chętnie korzystam z Platinet Duo w domu. Siłą sprzętu jest jego hybrydowa budowa oraz dźwięk, który mnie urzekł.
Unboxing Platinet Duo
Nie będę rozwodził się nad tym, w jakim opakowaniu przyjechał do mnie głośnik. Powiem tylko, że był zapakowany solidnie, zaś samo pudełko zawierało komplet potrzebnych informacji. W zasadzie mogliśmy wczytać się tam w całą specyfikację techniczną, wraz z wyszczególnionymi funkcjami. Szanuję, ale przejdźmy do meritum.
W zestawie sprzedażowym otrzymujemy głośnik Platinet Duo składający się z dwóch części — subwoofera pełniącego rolę stacji-bazy ładującej oraz modułu z dwoma głośnikami i systemem sterującym. Zanim przejdziemy do wyglądu, dodam tylko, że w pudełku znalazłem również dedykowaną ładowarkę oraz kabel micro USB. O ile obecność drugiego akcesorium cieszy i pozwala ładować moduł bez potrzeby łączenia z bazą, o tyle na tradycyjnej ładowarce się zawiodłem. Nie, żeby działała w sposób nieprawidłowy. Kłopotliwa jest jednak długość kabla. Jest on zwyczajnie krótki, co ogranicza swobodę jego rozmieszenia.
Konstrukcja
Obydwie części głośnika wykonano solidnie i nie mogę przyczepić się do jego budowy oraz spasowania. Elementy z mało atrakcyjnego tworzywa sztucznego są tutaj ukryte. Oko cieszą zaś dwa typy tworzywa. Pierwsze to połyskujący materiał nadający urządzeniu charakteru, drugie to… no właśnie, ciężko stwierdzić, czym jest tworzywo. Przypomina ono nieco tkaninę jeansów i dla mnie jest to prawdziwa bomba. Sprzęt nie rysuje się i nie pojawia się na nim widoczna warstwa kurzu. Brawo.
Na górze modułu z dwoma głośnikami znajdziemy cztery wygodne przyciski, za pomocą których możemy uruchamiać sprzęt, parować go z innymi urządzeniami oraz przełączać aktualnie odtwarzane utwory. U jego dołu znajduje się gniazdo do łączenia ze stacją-matką. Na tyle stacji dokującej producent umieścił dwa porty — AUX, czyli wyjście dźwięku oraz DC 12v do ładowania. Obydwa elementy są czytelnie opisane i nikt nie powinien mieć trudności w rozróżnieniu ich funkcji.
Działanie i dźwięk
Głośnik działa lepiej, niż się tego spodziewałem. Mam tu na myśli pełen zestaw, czyli subwoofer o mocy 20 W oraz dwa głośniki 3 W w bezprzewodowym module. Dźwięk jest czysty i donośny, podobnie jak maksymalna głośność. Nie uświadczyłem żadnych spowolnień ani przypadkowego rozłączenia. Platinet Duo zachowuje się jak urządzenie przynajmniej dwukrotnie droższe.
Jeśli natomiast zdecydujemy się wyjąć moduł ze stacji, czar pryska, zaś dźwięk staje się nieco płytki. Nie jest to poziom tanich chińskich głośników, jednak różnica względem pełnego zestawu jest odczuwalna. To w zasadzie jedyny minus lub jak kto woli — niedogodność.
Podsumowanie
Platinet Duo to jeden z ciekawszych głośników Bluetooth na rynku. Kluczem do sukcesu jest modułowość rozwiązania oraz realnie niska cena. Czy warto je kupić? Jeśli szukacie sprzętu do domu, który okazjonalnie będzie służył wam w plenerze — zdecydowanie tak.
Plusy:
- Konstrukcja
- Dźwięk
- Wykonanie
- Wygląd
Minusy:
- Bez stacji dokującej nieco “słabszy” dźwięk