Nowe Far Cry zapowiedziane – będzie apokalipsa?
Zdaje się, że niedługo będzie już tyle części Far Cry, co Assassins Creed. I z jednej strony to dobrze, bo przyjemnych strzelanek nigdy za dużo, ale obawiamy się, że seria może na tym nie skorzystać. Właśnie zapowiedziano nowe Far Cry, ale wygląda na to, że graczy czekają duże zmiany. I w tym wypadku, mogą to być zmiany na lepsze.
Zbliża się rozdanie nagród The Game Awards, które może przynieść kilka interesujących zapowiedzi. Nie każda z dużych firm będzie coś pokazywać, ale właśnie dostaliśmy potwierdzenie, że Ubisoft ma dla graczy pewną niespodziankę. I choć ostatnia odsłona Far Cry pojawiła się jeszcze w tym roku, to wygląda na to, że w kolejnym doczekamy się następnej. Data premiery nie została jeszcze ujawniona, ale pierwszy teaser już tak.
Nowe Far Cry
Gracze czekają na The Game Awards z kilku powodów. Jednym z nich jest oczywiście ciekawość, który z tytułów zdobędzie nagrodę w danej kategorii. Kolejnym są zapowiedzi nowych tytułów. Wiele osób czekało na to, aż Naughty Dog pokaże kolejny materiał z The Last of Us 2, ale wiemy, że coś takiego nie będzie miało miejsca. Developer sam to przyznał i dodał, że dopracowuje produkcje i będzie informował fanów o postępach. Jednak na The Game Awards jej nie zobaczymy.
I jednej strony to dobrze, bo przecież lepiej dostać produkt skończony, niż taki, który wymaga dalszych poprawek. Nie zakładamy oczywiście, że Ubisoft chce wypuścić nowe Far Cry jako coś, co nie jest dokończone. To jednak trochę inny rodzaj produkcji, a dodatkowo sam developer nie jest aż tak szczegółowy w dopracowywaniu swoich gier, jak wspomniane Naughty Dog. Przed samą ceremonią Ubisoft postanowiło podzielić się z fanami serii strzelanek dobrą informacją. Nowe Far Cry nadciąga i zdaje się, że będzie ono przełomowe. O ile, nie jest to tylko nieśmieszny żart lub wprowadzenie do DLC czy rozgrywki sieciowej.
Apokalipsa nadciąga
Uwaga, teraz może pojawić się SPOILER. Jeżeli nie graliście jeszcze w Far Cry 5 lub też nie doszliście do wszystkich zakończeń, czujcie się ostrzeżeni. POCZĄTEK SPOILERA. Jedno z zakończeń ostatniego dzieła z serii zakłada, że świat spotkała kara w postaci wojny atomowej. To jeden z elementów przepowiedni, które wygłaszał John Seed i wygląda na to, że miał rację. Zresztą gra trochę nam o tym opowiada wcześniej, bo w komunikatach radiowych można usłyszeć sporo informacji o pogarszającej się sytuacji na świecie. Bomby wybuchły i raczej nie była to halucynacja głównego bohatera. KONIEC SPOILERA.
Nowe Far Cry zapowiada się na mocne odświeżenie. Seria „zazwyczaj” trzymała się dość mocno realiów. Antagoniści byli do siebie podobni, a i kierowały nimi zbliżone przesłanki. Piąta część wprowadził trochę zmian w tej kwestii i sprawiła tym samym, ze fabularnie zdawała się być najciekawsza. I jeżeli Ubisoft z nas nie żartuje, to faktycznie nowy Far Cry może nas przenieść do świata zniszczonego przez wojnę nuklearną. I to byłaby dobra zmiana, która mogłaby wprowadzić naprawdę ciekawe rozwiązania fabularne.
Takie połączenie także mocniej zespoliłoby ze sobą serię, a przynajmniej jej ostatnie odsłony. Sam teaser nie zdradza za wiele, bo wskazuje jedynie drogę. Na to, jak będzie wyglądał gameplay, musimy jeszcze chwilę poczekać. Niemniej uważamy, że warto. Choć trochę obawiamy się tego, że Ubisoft będzie chciał ciągnąć markę tak długo, jak to tylko możliwe. Tym samym zrobi się z gry tasiemiec, a kolejne odsłony będą różniły się jedynie lokacją. Obyśmy się jednak mylili.
Nowe gry, PC-ty oraz konsole, znajdziecie w naszym sklepie internetowym, wchodząc pod ten adres.
Źródło: Ubisoft / YouTube