HBO Go na luty – jest w czym wybierać na zimowe wieczory
Koniec miesiąca zawsze obfituje w zapowiedzi tego, co zobaczymy w przyszłym na platformach VOD. Jeżeli chodzi o Netflix, to już doskonale wiemy, czego spodziewać się po tym gigancie. Co natomiast przygotowało HBO Go na luty? Wracają dobrze znane seriale wraz z nowymi odcinkami, a dodatkowo pojawi się kilka interesujących nowości.
Jedną z największych wad, jeżeli tak to można w ogóle określić, jest to, że binge watching na HBO Go nie wchodzi w rachubę. A przynajmniej wtedy, kiedy nie chcemy czekać na nowości. Netflix przyzwyczaił nas do tego, że seriale zazwyczaj wychodzą tam całymi seriami i można je po prostu obejrzeć przy jednym posiedzeniu. W przypadku konkurencji wymaga to więcej samozaparcie i po prostu oczekiwania na koniec danego sezonu.
HBO Go na luty
Oferta HBO Go na luty będzie wymagała od nas właśnie takiego samozaparcia, choć na szczęście nie w każdym przypadku. Dotyczy to głównie odrobinę starszych pozycji, które zostały już albo zakończone, albo konkretne sezony dobiegły końca. Jeżeli jednak lubimy spędzać na kanapie całe godziny, to oferta HBO Go na luty powinna nam je zapewnić. W końcu platforma nie może odstawać od swojego głównego konkurenta, którym jest przecież Netflix. A jak dobrze wiadomo, on skutecznie i co miesiąc zasypuje nas nowościami, które trudno przegapić. Co więc HBO ma dla nas na luty?
The Following – trzy sezony
Prawie na samym początku miesiąca na HBO Go zagoszczą trzy sezony serialu The Following. Zdaje się, że moda na kryminały nie przemija i to dobrze. Szczególnie wtedy, jeżeli są on sensownie skonstruowane i nie wystawiają cierpliwości widza na dużą próbę. W przypadku The Following jesteśmy gdzieś po środku, ale nie oznacza to, że serial źle się ogląda. Wręcz przeciwnie, bo pierwsze skrzypce gra tutaj Kevin Bacon. Jego kreacja nie jest wymuszona i ma się wrażenie, że faktycznie wie czym się zajmuje. To nie takie oczywiste w przypadku kryminałów.
The Following to seria dość… specyficzny. Trzeba się bowiem uzbroić lub też uodpornić na niektóre absurdy, które pojawiają się na ekranie. Sama fabuła skupia się bowiem na seryjnych mordercach, którzy zakładają swój własny… kult. W tym wszystkim dużą rolę odgrywa postać grana przez Bacona, czyli emerytowany agent FBI. The Following skończył się po trzech sezonach, choć furtka na kolejne odcinki i tak mogłaby się spokojnie znaleźć. To bez wątpienia propozycja godna rozważenia, jeżeli szukamy czegoś na wpół poważnego, a na wpół absurdalnego. Wszystkie odcinki będzie można oglądać na HBO Go od 8 lutego.
https://www.youtube.com/watch?v=m8TPyWyBB0w
Syrena
Tutaj HBO się postarało, bo drugi sezon serialu wystartuje niemal równocześnie z jego premierą za wielką wodą. Wprawdzie lekkie opóźnienie już zostało złapane, ale fani będą raczej w stanie poczekać te kilka dni, by przekonać się, jak potoczyły się losy ich ulubionych bohaterów. Szczególnie, że Syrena to dość specyficzny serial i potrafi mocno wciągnąć, choć trzeba przyjąć, że nie wszystko jest tu na poważnie. Mimo tego, że twórcy postanowili kręcić odcinki tak, jakby było. Taką konwencję można pokochać lub znienawidzić.
Syrena opowiada bowiem historię kilku osób, które w typowym amerykańskim miasteczku, muszą zmierzyć się z pewną legendą. Jak zapewne można się zorientować, chodzi o syreny. I nie, nie są one tak przyjemne jak w opowieściach od Disney. Warto dać serialowi szansę i sprawdzić na własnej skórze, czy warto poświęcić mu trochę więcej czasu. Drugi sezon wystartuje na HBO Go 7 lutego i każdy kolejny jego odcinek będzie udostępniany co tydzień. Tutaj więc przyda się odrobina cierpliwości, chyba, że zdecydujemy się poczekać do końca sezonu.
Współczesna rodzina – 10 sezon
To jeden z tych seriali, który ogląda się z ogromną przyjemnością niezależnie od wieku. Współczesna rodzina ma już na karku 10 lat, a przez te wszystkie sezony ani na chwilę nie stała się marną kopią samej siebie. Taka historia przydarzyła się wielu innym produkcjom, ale na szczęście w tym przypadku nie trzeba się obawiać o spadek poziomu. W ofercie HBO Go na luty pojawi się najnowszy sezon, który za oceanem jest już emitowany. Znów więc przyjdzie fanom odrobinę na niego poczekać, ale Współczesna rodzina jest tego warta.
Jeżeli mamy zaległości w opowiedzianej w serialu historii trzech rodzin, to na HBO Go znajdują się obecnie pozostałe sezony. Do nich dostęp mamy przez całą dobę, więc nic nie stoi na przeszkodzie, by je sobie przypomnieć. To też doskonała odtrutka dla tych, którzy kojarzą aktora Eda O’Neilla tylko z rolą Al’a w Świecie według Bundych. Tutaj Ed pokazuje, że nie da się tak łatwo zaszufladkować i zdecydowanie jest jedną z barwniejszych postaci w całym serialu. Współczesna rodzina z dziesiątym sezonem zadebiutuje na HBO Go 10 lutego. I podobnie jak w przypadku Syren, nowe odcinki będą pojawiały się w cotygodniowym odstępie.
Miracle Workers – pierwszy sezon
W ofercie HBO Go na luty pojawi się także serial produkcji TBS, który samym opisem fabuły mógłby wywołać niemałe zamieszane. Szczególnie podczas niedzielnej mszy, bo jak można się spodziewać, historia jest mocno związana z kościołem. Choć raczej z samą ideą Boga, a nie instytucją reprezentującą go na Ziemi. W Miracle Workers obserwujemy bowiem poczynania samych aniołów, a jednym z nich jest Daniel Radcliffe, czyli aktor którego kojarzy się głównie z postaci Harrego Pottera. Teraz to już zupełnie inna bajka, bo Daniel pracuje w Niebie i to w departamencie odpowiedzialnym za wysłuchiwanie modlitw wiernych. I nie specjalnie przykłada się do swojej pracy.
To jednak nie wszystko, co czeka nas w Miracle Workers, bo w rolę samego Boga wciela się tutaj Steve Buscemi. Powiedzenie, że jest on dość kontrowersyjny w tej roli, to jak nie powiedzieć nic. Cały serial zdaje się być utrzymany w podobnym tonie absurdu, co dostępny na Netflix The Good Place. I jeżeli tak jest w rzeczywistości, to otrzymamy prawdziwie interesującą pozycję. Już dla samej obsady warto będzie sprawdzić, czy udało się zażartować z wiary w sposób inteligentny. Zwiastun to właśnie zapowiada. Miracle Workers pojawi się w ofercie HBO Go na luty już 20 dnia miesiąca. Wtedy zobaczymy od razu dwa odcinki, a na kolejne jak zwykle przyjdzie nam poczekać.
https://www.youtube.com/watch?v=pBVqgz0a4Kc
True Detective – trzeci sezon
Nie sposób pominąć tego tytułu w lutowym zestawieniu produkcji godnych polecenia na HBO Go. I choć serial swoją premierę miał jeszcze w styczniu, to finałowy odcinek trzeciego sezonu zostanie wyemitowany 25 lutego. I tak, zdecydowanie warto dać tytułowi szansę. Szczególnie wtedy, kiedy podobał się wam pierwszy z sezonów. Twórca, czyli Nic Pizzolatto, wrócił do formy właśnie z tamtego okresu. Zarówno jeżeli chodzi o prowadzenie fabuły, jak i podziały czasowe. Znów mamy bowiem do czynienia z kilkoma planami, które się wzajemnie ze sobą przenikają.
Historia trzeciego sezonu skupia się na zaginięciu dwójki dzieci. Sprawa, która z początku wydawała się taka, jak niestety wiele innych, zmieni życie detektywa w koszmar. I będzie się za nim ciągnęła do późnej starości. Nic Pizzolatto ma nosa jeżeli chodzi o aktorów. W trzecim sezonie pierwsze skrzypce gra Mahershala Ali i każda z jego trzech kreacji, bo tak trzeba je rozpatrywać, wgniata widza w fotel. To tak, jakbyśmy patrzyli na zupełnie różne osoby, na których piętno odcisnęło coś, czego się nie spodziewały. Za nami już kilka odcinków i każdy z nich jest niemal doskonały. Zarówno w prowadzeniu fabuły, jak i w tym, jak został nakręcony. True Detective to coś, co każdy wielbiciel kryminału znać po prostu powinien.
Bękarty
Tym razem opowiemy wam o filmie, a nie serialu. Wprawdzie w lutym na HBO Go pojawi się kilka ciekawych tytułów (m.in. klasyk w postaci Filadelfia), to wybór czegoś do obejrzenia nie będzie zbyt łatwy. Bękarty zdają się być połączeniem komedii z dramatem rodzinnym, ale utrzymanym w interesującym i niezbyt poważnym stylu. Trudno bowiem traktować poważnie film, gdzie główne role grają Owen Willson oraz Ed Helms.
Jednak Bękarty mają w obsadzie kilka nazwisk, które z całą pewnością podnoszą wartość całości. W filmie zobaczmy jeszcze między innymi Glenn Close, Chritophera Walkena czy J.K. Simonsa. Historia opowiada o dwóch braciach, którzy byli przez matkę okłamywani w sprawie ich ojca. Okazuje się bowiem, że ten może dalej żyć. Problem jest jednak taki, że nie do końca wiadomo, kto nim jest. Bracia wyruszają więc w podróż, która sprawi, że zaczną myśleć o rodzinie zupełnie inaczej, niż do tej pory. Produkcja pojawi się na HBO Go 24 lutego.
Trzeba przyznać, że oferta HBO Go na luty prezentuje się ciekawie, ale przede wszystkim dla fanów seriali. Dobrze, że te są przynajmniej na wysokim poziomie i nie musimy się obawiać poczucia straconego czasu. Zainteresowało was coś z tego, co opisaliśmy?
Laptopy, smartfony i telewizory, które pozwolą wam odpalić HBO Go, znajdziecie w naszym sklepie internetowym.
Źródło: HBO / HBO Go / YouTube / IMDB / Opracowanie własne