Koniec Sony Mobile to dobra informacja? Dla księgowych z pewnością
Ciekawe informacje docierają z obozu Japończyków, bo właśnie ogłoszono koniec Sony Mobile. Nie ma się co jednak załamywać, bo firma dalej będzie produkować swoje telefony, ale sam dział przestaje istnieć. I to wbrew pozorom dobra informacja, bo może wyjść firmie na dobre. Przynajmniej jeżeli chodzi o statystyki, które teraz są tragiczne.
Na rynku smartfonów jest dość… ciasno. Owszem, firm produkujących tego typu urządzenia jest wyjątkowo dużo, ale tak naprawdę liczy się zaledwie kilka firm. Wśród nich od dawna nie wylicza się już Sony, choć kiedy firma uznawana była za lidera. No może nie lidera, ale była blisko tego, by zagarnąć dla siebie spory kawałek tortu. Tymczasem coraz rzadziej użytkownicy wybierają dla siebie smartfony od tego producenta. Czy to spowodowało, że dział Sony Mobile przestaje istnieć?
Koniec Sony Mobile
Sam koniec Sony Mobile, jako osobnego działu Sony, nie powinien być dla nikogo zaskoczeniem. W końcu od dłuższego już czasu, przy okazji publikowania raportów o stanie sprzedaży, ten konkretny dział nie radził sobie najlepiej. Firma prognozowała sprzedaż swoich urządzeń mobilnych na… 7 milionów sztuk. Przy gigantach pokroju Samsunga, to zaledwie kropla w morzu. Warto jeszcze dodać, że te siedem milionów to kolejny ze spadków, bo pokazuje liczby za zeszły rok. W 2017 sprzedało się bowiem 13.5 miliona sztuk urządzeń od Sony. Jeżeli to was nie przekonuje, że dział mobilny przynosi straty, to spójrzcie na to.
Ostatnie cztery kwartały przyniosły straty na 913 milionów dolarów. Dla porównania, dział TV oraz audio wygenerował 714 milionów zysku operacyjnego. Same kamery przyniosły go 804 miliony. Widać więc, dlaczego koniec Sony Mobile musiał nastąpić. Dział zostanie teraz połączony ze znacznie bardziej dochodowymi, czyli właśnie TV, audio oraz kamery. Zmieni się także nazwa, która będzie brzmiała – Electronics Products and Solutions. Po co to wszystko? Ano po to, żeby na papierze, czyli przy okazji raportów, straty nie kuły aż tak w oczy. Wszystko powinno się zrównoważyć, nawet wtedy, kiedy dział mobilny dalej ma przynosić straty. Bo niestety, ale nic nie zapowiada zmian na lepsze.
Skąd problemy Sony ze smartfonami?
To poniekąd fascynujące, że firma tak ogromna, jak Sony i taka, która ma niesamowite zaplecze technologiczne, nie potrafi odnaleźć się na rynku smartfonów. Przecież prawie każdy z innych producentów używa ich rozwiązań (chociażby jako matryc do aparatów). Czemu więc samo Sony nie odnajduje się na rynku? Może być to spowodowane kilkoma rzeczami. Nam przychodzi na myśl chociażby nazewnictwo. To w porównaniu do konkurencji, wprowadza naprawdę spory zamęt w umysłach użytkowników. I z każdym kolejnym modelem wcale nie jest łatwiej.
Kolejną rzeczą, która nie wypływa korzystnie na sytuacje Sony, są niestety ceny samych urządzeń. Nie twierdzimy, że są to smartfony źle wyposażone, bo wręcz przeciwnie, ale ich cena jest naprawdę wysoka. Może nie tak, jak w przypadku topowych urządzeń konkurencji, ale Sony nie ma już takiej pozycji, jak one. Do tego warto jeszcze dodać nietypowy design, który z jednej strony jest plusem, bo pozwala się wyróżnić, ale z drugiej nie każdemu odpowiada. Koniec Sony Mobile raczej tego wszystkiego nie zmieni, bo tutaj potrzebna jest spora rewolucja. Zdaje się, że to zabieg mający na celu jedynie wprowadzenie porządku w samych finansach tak, by nikt z dyrektorów czy inwestorów, specjalnie się nie martwił. W końcu papier przyjmie wszystko.
Nowe smartfony znajdziecie w naszym sklepie internetowym, wchodząc pod ten adres.
Źródło: GSM Arena / Bloomberg / Sony