Nowe Oppo A9 – jest dobrze, ale o sukcesie zaważy cena

W sieci pojawiały się przecieki odnośnie nowego smartfona od producenta, ale nie mówiono, kiedy dokładnie ma się on pojawić. Teraz już wiemy o nim wszystko, bo nowe Oppo A9 trafiło do portfolio chińskiej firmy. Nie jest to może model z najwyższej półki, ale ma swoje plusy. Jednak najważniejsza tutaj okaże się jego cena, a przynajmniej ta na zewnętrznych rynkach.

Czasem jest tak, że potrzebujemy telefonu do konkretnych działań. Dla niektórych będzie to konieczność posiadania doskonałego aparatu, a dla innych duża przestrzeń robocza na ekranie. W tym przypadku mówimy raczej o tej drugiej z opisanych powyżej opcji. Wprawdzie na pokładzie nowego smartfona od Oppo znajduje się całkiem sensowym aparat, to nie ma co oczekiwać po nic większych cudów. Ten telefon nie został bowiem stworzony do fotografii.

Nowe Oppo A9

Do czego więc stworzone zostało nowe Oppo A9? Głównie do tego, żeby móc na nim wygodnie przeglądać Internet. I może brzmi to trochę jak żart, ale w żadnym wypadku nie nabijamy się z producenta. Zwyczajnie niektóre modele smartfonów służyć mają prostym zadaniom i tak jest w tym przypadku, bo specyfikacja ustawia urządzenie na średniej półce. Wprawdzie mamy tu całkiem sporo pamięci RAM, ale procesor nie jest już tak satysfakcjonujący, by dawać użytkownikowi pełnie możliwości do wykorzystania. Niemniej wyświetlacz sporych rozmiarów skutecznie te „problemy” niweluje, bo jest całkiem interesujący.

Ekran ma bowiem przekątną 6.53 cala i oferuje przy tym rozdzielczość Full HD+, czyli 1080×2340 pikseli. Pokryty został piątą generacją Corning Gorilla Glass, co powinno wystarczyć jako zabezpieczenie przed przypadkowym porysowaniem jego powierzchni. Dzięki niewielkim ramkom wokół wyświetlacza, stosunek niego samego do „opakowania” wynosi ponad 90 procent. To świetny wynik, jak na średniopółkowca. Do tego dochodzi jeszcze notch w kształcie kropli wody, więc powierzchnia robocza jest naprawdę sporych rozmiarów. Sama „łyżwa” na dole ekranu także jest minimalna, więc pracować i przeglądać na nim Internet będzie się dobrze.

Specyfikacja Oppo A9

Nowe Oppo A9 nie jest może najgorsze pod względem specyfikacji, ale zastanawia nas jego cena na zewnętrznych rynkach. W Chinach bowiem kosztować ma 1799 juanów, co w bezpośrednim przeliczeniu daje około 1030 złotych. Tylko, że w momencie wypuszczenia urządzenia na zewnętrzne rynki, ta cena poszybuje w górę. Jeżeli smartfon pojawi się w Polsce, to obstawiamy, że w cenie około 1300-1400 złotych. I to już może być za dużo dla klientów, którzy szukają dla siebie nowego smartfona. Wróćmy jednak do samej specyfikacji.

Oppo A9 zarządzane ma być przez ośmiordzeniowy procesor Helio P70, czyli można go porównać do Snapdragona 660. Jeżeli chodzi o ilość pamięci RAM, to A9 ma na pokładzie 6 GB. Na dane przeznaczono 128 GB, ale da się tą wartość zwiększyć o dodatkowe 256 GB za pomocą karty microSD. Wrażenie robi za to akumulator, bo jego pojemność 4020 mAh. Duży wyświetlacz wymaga sporej baterii, więc cieszy to, że Oppo w tym wszystkim nie zapomniało także i o tym. Czytnik linii papilarnych znalazł się na pleckach urządzenia, więc zgodnie ze starą modą. Co można powiedzieć o aparatach? Cóż, nie są to topowe rozwiązania, ale do podstawowych działań powinny wystarczyć. Z przodu znalazła się matryca 16 Mpix. Główne oczka są dwa i mają 16 oraz 2 Mpix, a do tego dochodzi jeszcze dioda doświetlająca LED. Całość ma być wspomagana przez algorytmy Sztucznej Inteligencji, ale nie spodziewalibyśmy się tutaj cudów. W końcu ten smartfon ma trochę inne zadanie. W Chinach można go już zamawiać, a wysyłka ma rozpocząć się 30 kwietnia.