Polska cena Galaxy A80 to żart, ale nikomu nie jest do śmiechu
Samsung przestał bać się eksperymentować z designem swoich smartfonów, co jest dobrym podejściem. Coraz większa liczba modeli od producenta zaczyna wyglądać… inaczej. Z jednej strony to coś bardzo potrzebnego, a z drugiej zderzamy się z czymś bardziej przyziemnym. Bo polska cena Galaxy A80 może przysporzyć nam kilka siwych włosów.
Trochę przyszło nam czekać na to, aż ten wyjątkowy smartfon od Samsunga, pojawi się w naszym kraju. Oficjalnie zaprezentowano go bowiem jeszcze w kwietniu, więc niezdecydowani klienci mieli czas na to, by zastanowić się nad tym, czy faktycznie będą chcieli go kupić. Teraz, kiedy znamy jego cenę, zastanawiamy się, czy jest w ogóle sens wydawania pieniędzy na sprzęt, który kosztuje tyle co flagowiec, a flagowcem nie jest. Wszystko przez design.
Polska cena Galaxy A80
Nowy Samsung Galaxy A80 nie wyróżniałby się specjalnie niczym od innych modeli z portfolio producenta, gdyby nie jego przedziwna konstrukcja. Jakiś czas temu Koreańczycy zaczęli eksperymentować z wyglądem swoich urządzeń i co jakiś czas proponowali nowe rozwiązania. Teraz przyszła pora na to, żeby te rozwiązania wprowadzać bezpośrednio na rynek, ale przy takich cenach, trudno nam uwierzyć, że sprzęt może okazać się sukcesem. Szczególnie, że został wyceniony tak, jakby był flagowcem. Szkoda tylko, że jedyne co miałoby go pozycjonować, jako flagowca, to cena.
Tak, polska cena Galaxy A80 zwala z nóg. Smartfon pojawił się w ofercie jednego ze sklepów i trzeba za niego zapłacić 2899 złotych. Wiedzieliśmy, że nowy smartfon do tanich należał nie będzie, ale to już chyba lekka przesada. Wiadomo, że producent ma pełne prawo do wyceniania swoich produktów według tego, co uważa za słuszne, ale cena Galaxy A80 nie oddaje tego, co dostaje się w zamian. Bo najważniejszą rzeczą jest tutaj nowy moduł wysuwanego aparatu, który jest zwyczajnie dodatkiem do całości.
Dlaczego tak drogo?
Cena Galaxy A80 wynosi obecnie prawie tyle, co… Samsung Galaxy S10e. Co ciekawe, wystarczy chwilę poszukać odpowiednich ofert w sklepach internetowych, a znajdziemy nawet Samsung Galaxy S10 w tej cenie. Czasem trzeba dopłacić sto czy dwieście złotych, ale otrzymujemy tegorocznego flagowca, a nie urządzenie ze średniej półki. Fakt, wyższej średniej półki, ale to i tak niewiele zmienia. Kiedy Samsung stwierdził, że uśmierca linię J i zamiast niej będzie rozwijał linię A, sądziliśmy, że dostaniemy więcej „średniaków”, ale w sensownych cenach. Wygląda na to, że jednak tak się nie stanie.
Głównym atutem nowego Samsunga Galaxy A80 jest jego moduł kamery i to, że przedni panel telefonu nie ma żadnych wcięć. Użytkownik dostaje więc do swojej dyspozycji czystą przestrzeń roboczą, a jeżeli będzie chciał zrobić sobie selfie, to musi skorzystać z wysuwanego aparatu, który na dodatek jeszcze nie obraca. Pomysł interesujący, choć zdaje się zrobiony tylko po to, by wyróżnić smartfona na rynku. Coś, jak Oppo Reno, ale ten model jest też tańszy. Niestety, ale specyfikacja, choć dobra, nie powinna sprawiać, że ten telefon będzie aż tak drogi.
Specyfikacja Galaxy A80
Co dostają użytkownicy, którzy zdecydują się na zakup sprzętu? Nowy wyświetlacz Infinity Display, czyli SUPER AMOLED o przekątnej 6.7 cala i rozdzielczości Fulll HD+. Pod maską znalazł się ośmiordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 730 z grafiką Adreno 618. Jego pracę wspiera 8 GB RAM, a na dane przeznaczono 128 GB. Akumulator urządzenia ma pojemność 3700 mAh, a sprzęt działa już na Android 9 Pie z odpowiednią nakładką producenta. Nie zabrakło także NFC na pokładzie.
Głównym wyróżnikiem pozostaje aparat, choć tutaj nie ma czegoś ogromnie specjalnego. Oczko główne ma 48 Mpix z przysłoną F2.0, szeroki kąt ma 8 Mpix, a na przystawkę mamy jeszcze sensor ToF. Selfie na pewno będą wychodziły doskonałe, ale w zestawieniu z aparatem we wspomnianym Galaxy S10, nie ma nawet porównania. Cóż, być może Samsung wierzy w sukces swojego nowego smartfona, ale nam w niego uwierzyć trudno. Nie przy takiej cenie.
Nowe smartofny znajdziecie w naszym sklepie internetowym, wchodząc pod ten adres.
Źródło: Samsung / RTV AGD / Opracowanie własne