Wygląd Galaxy Note 10+ potwierdzony? Na to wygląda.
Do premiery nowego flagowca przeznaczonego głównie dla biznesu, zostało jeszcze trochę czasu. Jednak do sieci przedostają się już rendery sprzętu, a teraz trafiła nawet fotografia, która ma go przedstawiać. Czy wygląd Galaxy Note 10+ będzie faktycznie tym, co zaprezentowano? Miejmy nadzieję, że nie, ale coraz mniej w to wierzymy.
Seria Note od Samsunga jest dość specyficzna. Nie każdemu może podobać się stylistyka urządzenia, która mimo wszystko odbiega od reszty smartfonów w portfolio producenta. Kolejna wersja nie odbiega może zbytnio od numeru dziewięć, a przynajmniej tak można wnioskować po zdjęciach, które pojawiły się w sieci. Jednak jest w samym designie coś, co przynajmniej nam zupełnie do urządzenia nie pasuje. Chodzi o notch.
Wygląd Galaxy Note 10+
Patrząc na zdjęcia, które mają przedstawiać Wygląd Galaxy Note 10+ trudno oprzeć się wrażeniu, że smartfon może być ciężko utrzymać jedną ręką tak, żeby co chwila czegoś nie włączać. Samsung najprawdopodobniej zdecyduje się na bardzo wąskie ramki wokół wyświetlacza, co oczywiście potrafimy zrozumieć. Wielu producentów dąży do tego, żeby ich urządzenia miały jak największe ekrany, a jak najmniejsze ramki. Jednak przy takich rozmiarach i proporcjach, korzystanie może być lekko kłopotliwe.
Kolejną kwestią jest tutaj notch, a raczej dziura w ekranie, czyli kolejna z wersji wyświetlacza z serii Infinity. Tym razem zdecydowano się na umieszczenie wcięcia centralnie, co przynajmniej nam, zaburza jednorodność frontowego panelu. Poprzednia wersja urządzenia wprawdzie posiadała na górze „pasek”, co nie przystawało do panujących trendów, ale dzięki temu smartfon miał swój styl. Tutaj tego brakuje. Oczywiście nie możemy jeszcze zakładać, że zdjęcia są prawdziwe, ale przedstawione na nich urządzenie wygląda dokładnie tak, jak na renderach wypuszczonych przez OnLeaks. A oni zazwyczaj mają rację, kiedy za coś się zabierają.
Kiedy premiera Galaxy Note 10?
Sam wygląd Galaxy Note 10+ to jedno, ale pozostaje jeszcze specyfikacja. Tutaj wierzymy, że Samsung zrobi wszystko, by był to najmocniejszy sprzęt w ich katalogu. W końcu przeznaczony jest on do zadań specjalnych, a to oznacza, że sama cena urządzenia może być zabójcza. Już przy okazji premiery Samsung Galaxy S10 wiele osób łapało się za głowę widząc, ile przyjdzie zapłacić za nowe flagowce. Trzeba się więc przyzwyczaić do myśli, że w przypadku nowych modeli z serii Note, będzie podobnie.
Tak, dostaniemy przynajmniej dwie wersje urządzenia. Normalną, powiększoną (czyli ten + w nazwie) i kto wie, czy nie pojawi się jeszcze model z serii e, czyli odrobinę tańszy, jak miało to miejsce w przypadku serii S. Premiera Galaxy Note 10 ma odbyć się na początku sierpnia, czyli został do niej jeszcze ponad miesiąc. Czy czekamy na to wydarzenie?
Cóż, oczywiście, że tak, bo Samsung potrafi zaprezentować naprawdę ciekawe rozwiązania. To, że nie do końca podoba nam się wygląd smartfona nie zmienia faktu, że jego premiera to ważne wydarzenie. Im bliżej do niego, tym więcej przecieków oraz informacji będzie pojawiało się w sieci. Zdjęcia przedstawiające wygląd Galaxy Note 10+ już się pojawiły, choć są niewyraźne i warto wziąć pod uwagę to, że może nie są do końca prawdziwe. Przekonamy się w sierpniu.
Nowe smartfony stworzone do działań biznesowych, znajdziecie w naszym sklepie internetowym, wchodząc pod ten adres.
Źródło: SlashLeaks / The Verge / Opracowanie własne