Uwaga! Mail z Google Play z żądaniem zapłaty to próba wyłudzenia
Nie dajcie się nabrać na nowy phishing krążący po „polskim internecie”. Jeśli otrzymaliście maila z nakazem zapłaty za korzystanie z Google Play, sprawdźcie dokładnie nadawcę. Możliwe, że ktoś próbuje właśnie wyłudzić od was pieniądze.
Serwis Niebezpiecznik informuje o nowym zagrożeniu związanym z atakami phishingowym. Tym razem za cel obrano sobie użytkowników usługi Google Play. Na skrzynki mailowe potencjalnych ofiar trafiają wiadomości zawierające nakaz zapłaty drobnej kwoty. Jak łatwo zgadnąć, kliknięcie ikonę „zapłać”, przenosi użytkownika do fałszywej strony. W tym przypadku na spreparowaną witrynę DotPay.
Użytkownicy Google Play celem ataku phishingowego
Użytkownicy platformy Google Play mogą paść ofiarą sprytnej próby wyłudzenia. Na adresy mailowe klientów rzeczonej usługi spływają bowiem wiadomości zawierające nakaz zapłaty drobnej zaległości (1,46 zł). W komunikacie zawarto również pewnego rodzaju ostrzeżenie dotyczące możliwości podjęcia wobec dłużnika postępowania windykacyjnego.
Na Państwa koncie GOOGLE PLAY widnieje zaległość 1,46 zł. Opłata została naliczona za korzystanie ze sklepu GOOGLE PLAY zgodnie z zaakceptowanym regulaminem. Należność trzeba opłacić w przeciągu 24 godzin po tym czasie zostanie przekazana do windykacji odpowiednich operatorów z którymi została podpisana umowa o swiadczenie usług telekomunikacyjnych. Nie opłacenie zaległości jest jednoznaczne z dodaniem Państwa danych do systemów KRD i ERIFF.
Prosimy o uregulowanie zaległości za pośrednictwem Dotpay.
Jak wspomniałem wcześniej, próba opłacenia wyimaginowanej należności zakończy się stratą kwoty większej niż rzeczonego 1,46 zł. Użytkownik zostanie przekierowany na fałszywą stronę DotPay, złoczyńca zaś będzie mógł spożytkować pieniądze znajdujące się na koncie ofiary w dowolny sposób. Co zrobić, aby nie dać się oszukać?
Wystarczy spojrzeć na błędy interpunkcyjne w wiadomości oraz samego nadawcę (admin@oplaty-online.com, admin@maxiorrr.com). Tak niewiele, a jednocześnie tak wiele. Warto, naprawdę warto poświęcić te kilka sekund na weryfikację.
Źródło: Niebezpiecznik
