Walentynki 2015 nie straszne singlowi – zwłaszcza temu, który posiada PS4!

Niby należy pochwalić Japończyków za czasowe zrezygnowanie z pobierania opłat za rozgrywkę w tryb „multi”. Z drugiej jednak strony nigdy nie wybaczę im wymuszania haraczu za to, że chcemy sobie pograć przez sieć, tym bardziej, iż we wcześniejszych generacjach ich konsol, tego typu koncepcja się nie przewijała. Wróćmy może do meritum, bo niepotrzebnie dostanę palpitacji serca. Wszyscy użytkownicy PlayStation 4 od godziny 7:00 w piątek,13 lutego do godziny 7:00 w poniedziałek, 16 lutego otrzymają darmowy dostęp do usługi „PlayStation Plus”. Aby skorzystać z tego „daru od losu” nie musimy się nawet rejestrować.

http://www.youtube.com/watch?v=z59npWpLbeI

Jak widać piątek trzynastego nie dla wszystkich musi być pechowy. Mało tego, na promocję załapią się również wszyscy single/singielki oraz ci, którzy z własnej, nieprzymuszonej woli bojkotują szczególnie popularne w Stanach Zjednoczonych Święto Zakochanych – walentynki. Jedną z ważniejszych korzyści, które zapewnia akcja marketingowa Sony, to szansa na zapoznanie się z funkcjonalnością „Share Play”.

Jeśli do tej pory nie zetknęliście się z owym zwrotem, spieszę z wyjaśnieniami. Jak opisuje wspomnianą funkcję sam japoński koncern, jest to „wirtualna kanapa”.

Wciskając „magiczny” buton „Share” na padzie od konsoli, będziemy mogli już nie tylko przesyłać obraz z gry na Twitchu czy UStreamie, ale wybrać jedną z trzech dodatkowych akcji:

• udostępnić znajomemu obraz z gry – opcja najmniej absorbująca naszego znajomego. Może on być tylko biernym obserwatorem naszych poczynań w rozgrywce, a jego rola ogranicza się wyłącznie do dawania nam rad (w czasie rzeczywistym), jeśli w którymś momencie gry się „zatniemy”. Wartym wspomnienia jest fakt, iż w tym przypadku udostępniający musi posiadać abonament „PS+” natomiast widz – nie;
  

• przekazać znajomemu kontrolę nad grą – jeśli jesteśmy „oporni” na rady naszych przyjaciół, możemy w każdej chwili przekazać pałeczkę drugiej osobie, a wtedy role się odwrócą i to my staniemy się widzem, a nasz znajomy (nawet jeśli nie posiada tytułu w swojej bibliotece) przejmie pełną kontrolę. Podobnie jak miało to miejsce w pierwszym podpunkcie, również tu wymagane jest posiadanie przez udostępniającego abonamentu „PS+”, a przyjmujący jest z tegoż obowiązku zwolniony;

• zaprosić znajomego do wspólnej gry – najciekawsza z opcji, która dotyczy każdego tytułu posiadającego tryb gry wieloosobowej (nawet tylko lokalną). Nasz znajomy nie jest zobligowany ani do pobierania gry, ani posiadania jej w swojej bibliotece. Jedynym wymogiem jest posiadanie konta „PlayStation Plus” przez obu graczy.

Ważną informacją jest to, iż jednorazowa sesja w przypadku każdego z trybów potrwa najdłużej jedną godzinę. Na szczęście twórcy nie zdecydowali się na większe restrykcje i po tym okresie będziemy mogli ją bez przeszkód wznowić. Doskonale wyjaśnia to materiał filmowy, który możecie obejrzeć poniżej:

http://www.youtube.com/watch?v=ocJeVjGIFfY

W razie gdyby ktoś skusił się na wykupienie abonamentu, podaję cenę za wspomnianą usługę:

• miesięczny abonament, to koszt rzędu 27 zł,

• trzy miesiące usługi kosztować nas będą 59 zł,

• za opłacenie całego roku z góry zostaniemy „skasowani” na 195 zł.

Zapewne interesuje Was, co w zamian zaoferuje wam Sony? Oprócz możliwości skorzystania z funkcji sieciowych otrzymacie także dostęp do biblioteki darmowych gier, nie tylko na najnowsze urządzenie Japończyków, ale również past-gena i kieszonsolkę PS Vita.

Subskrybentów, którzy wykupili już abonament „PS+” zawiadamiamy, że w najbliższy czwartek, pomiędzy godzinami 18:00 a 21:30 „PSN” będzie przechodził konserwację.

Źródło: Twitter