Mortal Kombat zawitał w końcu na PC
Fani Mortal Kombat na peceta wczorajszy dzień mogą uznać za udany. Na rynku bowiem zadebiutował najnowszy Mortal rodem z konsoli i to dodatkowo w wersji Komplete Edition.
Mortal Kombat 9 jest kontynuacją, cieszącej się sporą popularnością w latach 90-tych, serii bijatyk. Swoją premierę miała w roku 2011 na konsolach PS3, Xbox 360 i Playstation Vita. Twórcy obiecywali powrót do korzeni i to im się udało. Zyskała spore uznanie fanów za brutalność, która jest nieodłącznym elementem produkcji, a została nieco zaniedbana w ostatnich odsłonach.
Co odróżnia wersje konsolowe od tej na „blaszaki”? Przede wszystkim kilka darmowych dodatków. Głównie chodzi o nowych bohaterów, którzy w wersji konsolowej dostępni są w formie płatnego dodatku DLC: Freddy Krueger, Kenshi, Rain oraz Skarlet. Oprócz postaci dostaniemy też 15 klasycznych kostiumów oraz trzy najlepsze fatality w wykonaniu Reptile, Scorpiona i Sub-Zero. Miłośnicy serii powinni być zadowoleni. Nie dość, że się w końcu doczekali na wersję komputerową, to jeszcze w podbitej rozdzielczości.
Na razie gra dostępna jest w wersji cyfrowej, jednak już za miesiąc na rynek trafi edycja „pudełkowa”. Niestety gra wydana zostanie wyłącznie w oryginalnej, angielskiej wersji językowej. Z drugiej strony słuchanie kultowego już tekstu Scorpiona – Get over here! – w języku polskim, mogłoby brzmieć co najmniej dziwnie.
Sporą niespodzianką może okazać się fakt, że MK: Komplete Edition ma spore wymagania sprzętowe. Żeby móc pograć w nowego Mortala na „piecu”, w najwyższych ustawieniach potrzebować będziemy:
- Procesor: Core i5 750 2,66 GHz lub Phenom II X4 965 3,4 GHz,
- Pamięć operacyjna: 4 GB,
- Karta grafiki: GeForce 560 lub Radeon 6950, kompatybilna z DirectX 11,
- System operacyjny: Vista, 7 lub 8 (64-bitowe).
Windows XP oraz karty graficzne oparte na DirectX 9 nie będą w ogóle wspierane.
http://www.youtube.com/watch?v=w_Ma4sAfn3s
Cieszmy się jednak z tego co mamy, bo najnowsza odsłona MK to doskonała rozrywka, a gra w nią przywołuje w naszych głowach miłe wspomnienia z obcowaniem z pierwszą częścią epokowej bijatyki.