Prawdziwy twardziel, czyli Vertis 1810 Kern

Wiele osób pamięta jeszcze czasy niezniszczalnej Nokii 3310 czy pancernych Alcateli. Teraz większość telefonów nie jest odpornych na upadki. Serwisy zarabiają mnóstwo pieniędzy na wymianie rozbitych ekranów. Nie każdy też potrzebuje supertelefonu, niektórzy szukają po prostu solidnego urządzenia i o takich klientach pomyślała firma Overmax.

Postęp technologiczny wywiera w pewien sposób presję na użytkownikach telefonów komórkowych i coraz większą część tej grupy używa smartfonów, kończąc w ten sposób swoją historię z tradycyjnymi telefonami komórkowymi. Jednak nie każdy używa wszystkich ich funkcji i nie każdy obchodzi się z nimi jak z jajkiem. Coraz więcej producentów ulepsza swoje obudowy, szkła na ekranie, żeby ich urządzenia były trwalsze, ale i tak nigdy nie dorównają klasycznym aparatom. Dla zwolenników prostych i trwałych rozwiązań jest telefon do zadań specjalnych – Vertis 1810 Kern.

Vertis z wyglądu jest prostym, klasycznym telefonem. Nie boi się wody, wstrząsów czy pyłu, a to dzięki solidnej obudowie spełniającej normę IP67. Wewnątrz urządzenia nie znajdziemy zbędnych bajerów. Postawiono na prostotę i niezawodność. Kolorowy wyświetlacz TFT o przekątnej 1,8” i rozdzielczości 128 x 160 piksela. Jest jeden aparat, tylni. Ma jedynie 0,3 megapiksela, na obecne czasy bardzo mało, ale nie każdy pstryka sobie selfie, czy robi szczegółowe zdjęcia natury. Dlatego też urządzenie posiada tylko 32 MB pamięci wbudowanej. Oczywiście, jeśli ktoś chce może ją rozszerzyć za pomocą kart pamięci microSD. Dodatkowo telefon ma wyjście microUSB, Radio FM oraz obsługuje łącze Bluetooth. Można na nim odtwarzać utwory w formacie MP3, a kiedy zgubimy się w ciemnościach, drogę rozświetli nam wbudowana latarka. Za zasilanie tego twardziela odpowiedzialna jest bateria o pojemności 1200 mAh.

Vertis 1810 Kern jest przeznaczony głównie dla tych osób, które korzystają z telefonu w trudnych warunkach. Jego głównymi cechami nie są bardzo wydajne podzespołu, ale trwałość i prostota. Myślę, że znajdzie miejsce w kieszeni niejednego mężczyzny, który nie ślęczy przy biurku, tylko przesiaduje na budowie czy w warsztacie. Cena telefony to około 170 zł, a trafi on do sklepów jeszcze w tym miesiącu. Jeśli szukasz solidnego aparatu, o który nie musisz się martwić, to wybierz nowego Overmaxa.

źródło: Overmax

Zapraszam do sprawdzenia naszej oferty telefonów Overmax pod tym adresem.