Mała kamera od GoPro
Go Pro Session oferuje nowy minimalistyczny design. Obudowa kamery przypomina małą kostkę. Znajduje się na niej tylko jeden przycisk służący do starowania urządzeniem. Nowe GoPro jest również wodoodporne, możemy z nim zanurkować na głębokość do 10 metrów bez jakiegokolwiek dodatkowego zabezpieczenia. Na górze obudowy jest zamontowany mały wyświetlacz, który podaje podstawowe informacje o nagraniu oraz kamerce. Nie ma wbudowanego ekranu służącego do oglądania obrazu z obiektywu. Takie rozwiązanie wydłuży czas pracy na jednym ładowaniu.
http://www.youtube.com/watch?v=pzMRr5eTtho
A teraz to co najważniejsze, czyli obiektyw. Matryca aparatu ma 8 megapikseli i pozwala nagrywać video w rozdzielczości 1440 p/30, 1080 p/60, 720 p/100. Dla poprawienia jakości nagrywanego dźwięku w kamerze zamontowano dwa mikrofony. Zastosowano także funkcje poprawiające jakość obrazu. Z GoPro Hero 4 Session można się połączyć zarówno za pomocą WiFi, jak i Bluetootha.
Warto zwrócić uwagę na film reklamowy. „Reklama dźwignią handlu” i tak też chyba będzie w tym przypadku, ponieważ demo zachęca do zakupu. Spece od marketingu odwalili kawał dobrej roboty, zapraszając do współpracy sportowców z różnych dziedzin. Chcieli pokazać, że ta kamera jest dla każdego i na każdą okazję.
Niestety, jak to w przypadku GoPro bywa, urządzenie nie jest tanie… Wyceniono je na około 430 euro. Do sprzedaży ma trafić już w drugiej połowie lipca tego roku. Dodatkowo do GoPro Session dostaniemy bardzo funkcjonalne mocowanie, które umożliwi montowanie urządzenia w różnych pozycjach.