Telewizja 4K dostępna za pomocą transmisji radiowej

Standard 4K powoli wchodzi na nasze salony, jednak z uwagi na wagę jednej klatki materiału w tej rozdzielczości, są problemy z odpowiednio wydajną metodą transmisji. Wydaje się jednak, że producenci są na dobrej drodze, żebyśmy już niedługo cieszyli się 4K prosto z anten.

Już niedługo będziemy w stanie odpalić materiał 4K za pomocą zwykłej transmisji sieci telewizyjnych, uwalniając nas od ściągania i przechowywania, bądź streamowania materiału wideo o ogromnej wadze plików. Stanie się to możliwe dzięki wspólnemu przedsięwzięciu firm LG, GatesAir oraz Zenith, które ma umożliwić bezproblemowe oglądanie filmów 4K za pomocą anten radiowych. Wszystko to zawdzięczamy rewolucyjnemu standardowi kompresji HEVC i postępowi technologicznemu w transmisji, które teraz zapewnią płynny obraz w 4K na częstotliwości 6 MHz. Cały system zbudowany tylko i wyłącznie do obsługi standardu 4K nazywa się FutureCast i ma wchodzić w skład nowego standardu telewizyjnego ATSC 3.0, wchodzącego w życie w ciągu najbliższego roku lub dwóch. Z tego też powodu wszystkim, którzy przede wszystkim oglądają telewizję trudno polecać natychmiastowy zakup telewizora 4K, bo na to spokojnie jeszcze macie czas.

Standard 4K jest obecny już od jakiegoś czasu na YT i w sieciach streamujących, lecz odbiorniki mu odpowiadające nie są jeszcze odpowiednio spopularyzowane. Część użytkowników dopiero teraz zaopatruje się w telewizory i monitory FullHD, a co dopiero 4K, którego odbiór wymaga również kilku dodatkowych rzeczy takich jak mocny komputer czy odpowiednio wydajne łącze internetowe. Jak zwykle naprzód w kwestii 4K wysuwają się co bogatsi gracze komputerowi, dla których standard 4K w grach jest powodem do dumy (a także do wydania ogromnych sum na karty graficzne).

Źródło: engadget