Wyniki finansowe Activision Blizzard są nadspodziewanie dobre
„Activision Blizzard” pochwaliło się wynikami finansowymi za ostatni kwartał bieżącego roku, te okazały się znacznie lepsze niż przewidywali właściciele firmy.
„Destiny”, „Hearthstone: Heroes of Warcraft” i „Heroes of the Storm” – trzy nowe marki w portfolio firmy okazały się prawdziwą żyłą złota. Łączne przychody wspomnianych tytułów za ostatni kwartał tego roku wyniosły 1,25 mld dolarów. Dla porównania raport z poprzedniego kwartału mówił o wpływach w wysokości 1 mld dolarów z dwóch pierwszych produkcji (premiera „Heroes of the Storm” miała miejsce w czerwcu).
Wszystkie trzy propozycje łącznie przyciągnęły do rozgrywki 70 mln graczy, a przypomnijmy, iż po pierwszym kwartale liczba ta wynosiła 50 mln użytkowników. „Activision Blizzard” nie pochwalił się niestety, jak uzyskane wyniki rozdzielają się na poszczególne tytuły. Wiemy jednak, że w świecie „Destiny” gracze łącznie spędzili 2 mld godzin, co daje nam średnią 100 godzin na jednego gracza. Na takie osiągniecie wpływ miało wydanie „House of Wolves” – dodatku do wspomnianej produkcji.
Na uznanie zasłużyła także doskonale znana miłośnikom FPS-ów o tematyce wojennej marka „Call of Duty” i tak „CoD” zdołał zwiększyć przychody ze sprzedaży wersji cyfrowych aż o 25%, porównując wyniki z analogicznym okresem w roku ubiegłym.
Sporym zaskoczeniem okazało się ponad 30 mln sprzedanych egzemplarzy „Diablo 3”. Na wspomnianą ilość złożyły się wersje pecetowe, edycje konsolowe oraz prawdopodobnie dodatku „Reaper of Souls”. Co prawda oficjalnie tego nie potwierdzono, lecz jeśli przypomnimy sobie sytuację, kiedy rok temu chwalono się przekroczeniem magicznej bariery 20 mln sprzedanych kopii, w statystykach ujęte były zarówno podstawka, jak i ów dodatek. Można więc śmiało twierdzić, że tym razem mamy do czynienia z podobnymi okolicznościami.
Inną dobrą wiadomością, tym razem dla fanów produkcji ze świata „StarCrafta” jest to, iż „StarCraft II: Legacy of the Void” swoją premierę powinien mieć jeszcze w tym roku. Takową decyzję tłumaczyć mogą wieści o kolejnym spadku subskrypcji w „World of Warcraft”.
MMO od „Blizzarda” drugi kwartał z rzędu odnotowuje znaczący odpływ graczy. Przez ostatnie trzy miesiące liczba subskrybentów spadła o kolejne 1,5 mln abonentów i zatrzymała się na poziomie 5,6 mln. Pod koniec 2014 roku liczba graczy kształtowała się na poziomie 10 mln, by na zakończenie pierwszego kwartału 2015 roku spaść do 7,1 mln.
Na rozpoczętych właśnie targach „Gamescom 2015” „Blizzard” powinien zapowiedzieć najnowszy dodatek do „WoW-a”, a być może nawet zdecyduje się, podobnie jak miało to miejsce w przypadku „StarCraft II: Legacy of the Void”, przesunąć jego premierę na ten rok. Podejmowanie tego rodzaju kroków niejednokrotnie pokazywało nam w przeszłości, że odpływ subskrybentów ustawał, a nawet powodował ich wzrost.
Pierwszą ofiarą spadku liczby abonentów stał się Bashiok – menadżer społecznościowy (Community Manager), który po 12 latach musiał się rozstać z firmą. Na pożegnanie napisał list, który przeczytać możecie poniżej:
– „Mógłbym bez trudu napisać tysiąc słów, ale wolałem, by było krótko […] Współpracę z Blizzardem nawiązałem w październiku 2003. Każdego dnia dzieliłem swe doświadczenia z wami, graczami, twórcami zawartości, artystami, blogerami, autorami dodatków, podcasterami, streamerami, trollami forumowymi i – czy ktoś pamięta jeszcze forum off-topic? To dopiero było zwariowane.
Tak czy inaczej, Blizzard – i skupiona wokół społeczność – ukształtowały moje niemal całe dorosłe życie. Jestem bardzo wdzięczny przyjaciołom za niesamowity wpływ, jaki na mnie wywarli, dzięki czemu jestem kim jestem i kim zostanę w przyszłości. Nie sądzę, bym kiedykolwiek musiał podjąć tak trudną decyzję jak opuszczenie Blizzarda, ale na mojej drodze pojawiła się pewna okazja, z której zdecydowałem się skorzystać.
Niedawno uświadomiłem sobie, że zapowiedzi Blizzarda wkrótce znów będą mnie zaskakiwać. Jako wieloletni fan i zapalony gracz czuję się oszołomiony na myśl, że zasiądę wśród publiczności na BlizzConie, obejrzę stream czy przeczytam wpis na blogu, dowiadując się, co planuje firma – po raz pierwszy.
Nie mogę się doczekać tego, co nastąpi, życzę wam radosnego życia, nienasyconej ciekawości i miłego grania.”
Z oryginalną treścią listu zapoznać się możecie tutaj.
„Activision Blizzard” w ostatnich trzech miesiącach uzyskało wpływy w wysokości 1,04 miliarda dolarów netto, czyli o przeszło 30 mln dolarów więcej niż w 2 kwartale 2014 roku, kiedy to na konto firmy trafiło 970 mln dolarów. Przeszło połowę (55%) udziału we wpływach miała dystrybucja cyfrowa, która zapewniła „Activision Blizzard” 569 mln dolarów przychodu.
Źródło: Activision Blizzard
________________________________________________
Zapraszamy do naszego e-sklepu, gdzie znajdziecie szeroki wybór konsol i gier w bardzo atrakcyjnych cenach. Polecamy również profil Vip Multimedia na Facebooku.