Jutrzejszą konferencję Apple obejrzysz na Windows 10 — pytanie czy warto?
Tak, to nie pomyłka. Gigant z Cupertino zdecydował się udostępnić streaming z wydarzenia osobom nieposiadającym sprzętu z logiem nagryzionego jabłka, a mówiąc ściślej użytkownikom najnowszej odsłony „okienek”. Jest jednak jeden warunek…
Eventy organizowane przez „sadowników” od zawsze cieszyły się ogromnym zainteresowaniem. Nic dziwnego, sprzęt Apple budzi emocje, które dodatkowo są podsycane przez speców od marketingu. Ci całkiem zręcznie manipulują fanami nowych technologii, tworząc aurę ekskluzywności wokół premier nowych produktów firmy. Nie inaczej będzie w przypadku jutrzejszej konferencji. Po raz pierwszy Apple pozwoli na “legalne” oglądanie streamingu na urządzeniach z Windowsem.
Aby cieszyć się wirtualną obecnością na wydarzeniu, konieczne będzie posiadanie na PC najnowszej odsłony Windows 10 oraz, co ważne, przeglądarki Microsoft Edge. Ta, dzięki zaimplementowaniu technologii HLS (HTTP Live Streaming) spełniła wymagania Apple dotyczące przesyłania obrazu. Osobiście śmiem wątpić w to, że powodem zgody na transmisję jest obsługa wspomnianej technologii. Doszukiwałbym się tu raczej psychologicznego bodźca mającego zachęcić do oglądania tytułowej konferencji. Przecież zmiana dotychczasowych warunków może oznaczać, iż na evencie zobaczymy coś naprawdę przełomowego, być może pośrednio związanego z systemem Microsoftu — tak właśnie pomyśli internetowa brać, która z zapartym tchem odpali jutro przeglądarkę Edge na stronie streamingu.
Według nieoficjalnych informacji istnieje spora szansa na to, że gwiazdami jutrzejszego wieczoru okażą się nowe iPhone’y 6s oraz 6s Plus. Nie byłoby to specjalnym zaskoczeniem, gdyż to właśnie smartfony są najlepiej sprzedającymi się produktami Apple. Zakładając, że firma zaprezentuje jutro kolejne z serii modele — możemy być niemal pewni, iż zostaną wyposażone w zapowiedzianą już wcześniej technologię Force Touch, odświeżone aparaty (zarówno główny, jak i przedni), procesory A9 oraz zwiększoną w stosunku do poprzedników ilość pamięci RAM. To z pewnością nie wszystko, lecz z resztą ficzerów zapoznamy się dopiero jutro.
Oczywiście nie samymi iPhone’ami rynek żyje. Kolejny punkt wydarzenia? Moim typem jest tablet — iPad Pro (12,9″), którego specyfikacja krąży w sieci już od pewnego czasu. Dzięki wspomnianym przeciekom wiemy, że urządzenie będzie wyposażone w nowy procesor A9 z 2 GB RAM, złącze USB-C, 4 głośniki, a także, jak przystało na sprzęt dla profesjonalistów, coś na kształt rysika.
Ostatnia, lecz równie ważna część spotkania może dotyczyć Apple TV, czyli autorskiej platformy telewizyjnej giganta z Cupertino oraz SIRI – głosowego asystenta userów iSprzętu.
Czy nasze przewidywania okażą się trafne? Przekonamy się już jutro o godzinie 19 czasu polskiego, co naturalnie, od razu opiszemy na łamach portalu Vipmultimedia.
Źródło: Twitter, Apple, własne.
________________________________________________
Zapraszamy do naszego e-sklepu, gdzie znajdziecie szeroki wybór sprzętu w bardzo atrakcyjnych cenach. Polecamy również profil Vip Multimedia na Facebooku.