Oto HTC One A9
HTC miało ostatnio pod górę. Na producenta spadały gromy, a klienci jakby mniej interesowali się nowymi smartfonami. Stagnacja i powtarzalność dość często przewijało się w kontekście recenzji nowych sprzętów. Czy HTC One A9 cokolwiek zmieni?
Niestety, ale nie zapowiada się na rewolucję w portfolio tajwańskiego producenta. HTC przyzwyczaiło swoich klientów do pewnego rodzaju designu i konsekwentnie się go trzyma. Owszem, można się dopatrzyć podobieństw do np. Apple czy Samsunga, ale obecnie można to powiedzieć o każdym smartfonie. HTC One A9 wygląda odrobinę nijako, choć to dopiero rendery, a nie rzeczywiste zdjęcia.
Dużo może ulec zmianie, gdy w najbliższy wtorek HTC na swojej konferencji oficjalnie pokaże słuchawkę. Również wtedy powinniśmy poznać pełną specyfikację oraz cenę, choć ta nie powinna być zbyt wysoka. Można to wywnioskować po tym, co do tej pory wyciekło do sieci. A9 zapowiada się na typowy smartfon ze średniej półki, ale z niezłymi aspiracjami do stania się czymś więcej. O ile producent faktycznie nie wywinduje ceny w kosmos.
HTC One A9 będzie miało ekran o przekątnej 5 cali wykonany w technologii Super AMOLED. Oferować ma rozdzielczość w FullHD (1080×1920 px), a za wydajność odpowiadać ma ośmiordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 617 oraz 2 GB RAM. Użytkownik dostanie na swoje dane 16 GB, a aparaty wyposażono w matryce 13 oraz 4 Mpix. Martwi nas trochę pojemność akumulatora. 2150 mAh może być niewystarczające dla wymagających użytkowników.
HTC One A9 wygląda całkiem przyzwoicie. Największą tajemnicą pozostaje cena, którą przyjdzie nam za niego zapłacić. Może się okazać, że HTC przeszarżuje, ale patrząc na to jaką ostatnio mieli prasę, raczej w to wątpimy. Więcej dowiemy się w przyszłym tygodniu.
