Dzięki FFC poznaliśmy wygląd nowych Google Glass

To, że gigant z Mountain View pracuje nad nową wersją gogli wykorzystujących technologię rozszerzonej rzeczywistości nie jest tajemnicą.  Zagadką była jednak specyfikacja oraz wygląd wspomnianego urządzenia. Na szczęście za sprawą Federalnej Komisji Łączności możemy dowiedzieć się o Google Glass nieco więcej.

Czym jest FFC? Federalna Komisja Łączności to instytucja, do której zwracają się producenci urządzeń telefonicznych, radiowych oraz telefonicznych w celu uzyskania koncesji na wykorzystywanie danej częstotliwości.

Właśnie w to miejsce trafiły najnowsze Google Glass, a właściwie ich prototyp. Co prawda, nie mamy tutaj do czynienia z finalnym produktem, ale zdjęcia wersji rozwojowej, które wyciekły z FFC dają już pewien pogląd na to, czego możemy oczekiwać od nowych GG. Wspomniany wariant headsetu to edycja Enterprise, a więc dedykowana firmom. Rozszerzona rzeczywistość w pracy? Cóż – całkiem interesująca wizja. Informacje dostarczane przed „oczy” policjantów, strażaków, lekarzy czy nawet kurierów. O wygodzie obsługi oraz szybkości otrzymywania danych wspominać chyba nie muszę? Nie oznacza to jednak, że Google Glass sprawdzą się jedynie w przypadku wymienionych zawodów. Właściwie zastosowanie dla gogli możemy znaleźć dosłownie wszędzie i o to chyba chodzi twórcom gadżetu.

Zanim przejdziemy do wniosków, które można wysnuć po zapoznaniu się ze zdjęciami urządzenia, zatrzymajmy się przez chwilę przy plotkach lub – jak kto woli – nieoficjalnych danych. Według przecieków najnowsza wersja okularów zostanie wyposażona w energooszczędne procesory z rodziny Intel Atom, wsparcie WiFi w paśmie 5 GHz oraz lepszy aparat. Ten ostatni był sporą bolączką poprzednich wersji gogli, a co za tym idzie – informacja wydaje się prawdopodobna.

Koniec plotek – teraz pora na analizę zdjęć FFC. Zamontowanie większego wyświetlacza, a taki możemy zauważyć na fotkach, to bardzo dobre posunięcie, które odbije się pozytywnie na komforcie użytkowania headsetu. Kolejnym plusem jest również smuklejsza konstrukcja oraz mechanizm składający sprzęt (np. w celach transportowych). Sam design nie zmienił się znacząco w stosunku do gadżetu poprzedniej generacji, ale nie uważam tego za minus – sprzęt był i jest przyjemny dla oka.

Kiedy Google Glass pojawią się w sklepach? To naprawdę trudne pytanie. Fakt starań o uzyskanie koncesji pozwala sądzić, iż wprowadzenie GG do sprzedaży to kwestia miesięcy, ale trzeba wziąć pod uwagę jedną istotną rzecz – mówimy o wersji Enterprise, a więc przeznaczonej dla firm. Oznacza to, że na wariant dla użytkownika indywidualnego przyjdzie nam jeszcze poczekać.

Źródło: PhoneArena

________________________________________________

Zapraszamy do naszego e-sklepu, gdzie znajdziecie szeroki wybór sprzętu w bardzo atrakcyjnych cenach. Polecamy również profil Vip Multimedia na Facebooku.