AOC U3277PWQU — test jednego z ciekawszych monitorów 4K

Nie przepadam za ostatnimi fazami testów produktowych, gdyż oznaczają one konieczność rozstania się ze sprzętem. Naturalnie nie każde urządzenia wspominam pozytywnie, jednakże model AOC U3277PWQU zapisał się w mojej pamięci w samych superlatywach. Dobrze, prawie samych superlatywach.

Urządzenie kosztuje na ten moment od 2400 do 2800 zł, co jest kwotą więcej niż rozsądną, jak na możliwości, które oferuje. Rozdzielczość 4K to nie jedyna zaleta testowanego przez mnie monitora, o czym zamierzam przekonać was w dalszej części wpisu.

W pierwszych wrażeniach tłumaczyłem już, że testuję sprzęt pod kątem typowego użytkownika. Choć “bawię” się w edycję RAW-ów oraz modelowanie 3D, nie mogę nazwać siebie profesjonalnym, ani nawet półprofesjonalnym grafikiem. Z tego też powodu, sprawdzam wyłącznie to, jak z urządzeniem pracuje się na co dzień. Chcę pokazać wam, co może się w testowanym sprzęcie AOC spodobać, a za co producentowi należą się gorzkie słowa prawdy. Uczciwie? Uczciwie, więc do rzeczy.

AOC U3277PWQU — specyfikacja techniczna

Informację o konfiguracji technicznej AOC U3277PWQU możecie znaleźć w wielu miejscach w sieci. Pytanie, po co? Zamiast buszować w poszukiwaniu interesujących was danych, sprawdźcie poniższą listę, na której znajdziecie najpotrzebniejsze dane.

31,5-calowy ekran
Panel AMVA
Rozdzielczość 3840 x 2160 mAh
Odświeżanie 60 Hz
Proporcje obrazu 16:9
Czas reakcji 4 ms
Kontrast 3000:1
Złącza (D-Sub, DVI, HDMI, Display Port Input)

Konstrukcja AOC U3277PWQU

Przywykłem już do tego, że montaż podstawki do monitora trwa i nie zawsze jest zajęciem łatwym, miłym i przyjemnym. Tym razem poszło nad wyraz gładko. Kilka śrubek, zakrętka ze złączką i voilà — monitor gotowy do pracy. Pozostało jedynie podłączyć go do źródła zasilania. Tutaj muszę wspomnieć o pierwszym plusie. Otóż chcąc uruchomić sprzęt, nie wystarczy podłączyć go kablem. Konieczne okazuje się wciśnięcie odpowiedniego przełącznika, który znajdziecie na tylnej części konstrukcji.

Jakość wykonania jest adekwatna do przynależności do określonej półki cenowej i jedyne, do czego mógłbym się przyczepić to nieco za grube ramki, które wykonano z tandetnego tworzywa sztucznego. Jest to “do przeżycia”, zwłaszcza po uruchomieniu monitora i wpatrzeniu się w wysokiej jakości obraz. Skoro o nim mowa — półmatowa (w mojej ocenie) matryca, o której działanie się obawiałem, okazała się genialna. To świetny kompromis pomiędzy atrakcyjnym wyglądem a odbiciami światła.

Główna część AOC U3277PWQU spoczywa na ramieniu mocowanym do specjalnej podstawki. Naturalnie monitor możemy obracać oraz odchylać, choć w ograniczonym zakresie. Podobna mi się stosunkowo spora możliwość regulacji wysokości, na której “pracuje” ekran.

Ekran

4K to coś, co naprawdę ciężko okiełznać. W przypadku “pracy” z monitorem musiałem przez kilka dni podejmować próby zmiany moich przyzwyczajeń. Udało się, dlatego też żałuję, że muszę zwrócić testowany egzemplarz. Na szczęście w pokoju stoi nierozpakowany 32-calowy Philips BDM3270QP. Oferuje on co prawda niższa rozdzielczość 2K, jednak mam co do jego użytkowania naprawdę dobre przeczucia.

Wracając do AOC U3277PWQU… jasność wyświetlanego obrazu to coś, na co we wspomnianym urządzeniu narzekać nie można. Jest naprawdę wysoka i nawet praca w solidnie nasłonecznionym pomieszczeniu nie sprawiała monitorowi “kłopotu”. Kontrast, wyświetlane barwy, odświeżanie? Jest dokładnie tak, jak się tego spodziewałem — miodnie. Przeważnie obcuje z niższymi jakościowo monitorami, stąd moja sympatia do AOC U3277PWQU jest jak najbardziej uzasadniona. Jestem jednak przekonany, że lwia część naszych czytelników uzna efekty oferowane przez testowany model za więcej niż wystarczające.

Po wejściu w ustawienia monitora, które to wyświetla się bezpośrednio na powierzchni roboczej, byłem zmieszany. Interfejs lekko trąci już myszką i prawdę mówiąc, w tej półce cenowej spodziewałem się czegoś przyjemniejszego dla oka. Po szybkim zapoznaniu się z rozmieszczeniem poszczególnych opcji poczułem się jednak “jak w domu”. Oznacza to, że odnalezienie interesujących mnie przełączników było szybkie i wygodne. Wbrew pozorom nie zawsze jest to takie oczywiste.

Podsumowanie

Nie ocenię sprzętu pod kątem przydatności dla profesjonalisty. Jeśli jednak należycie do grupy power-userów, którzy wymagają od urządzenia wyświetlającego treści więcej niż przeciętny użytkownik, zakup AOC U3277PWQU może okazać się strzałem w dziesiątkę. Sprzęt ma wady, ale nie znam modelu, który by ich nie miał. Archaiczne menu i lekko błyszczące ramki to nie powód, dla którego można by było skreślić monitor z listy zakupów. Sprzęt wygrywa w mojej opinii bardzo dobry stosunkiem ceny do jakości. Czy polecam? Owszem, bez dwóch zdań.

Plusy: