You are here
Najlepszą aplikacją pogodową jest dziś Facebook? artykuły News 

Najlepszą aplikacją pogodową jest dziś Facebook?

Czy najlepszą? Niekoniecznie, co nie zmienia faktu, że w aplikacji Facebook dla systemów Android i iOS pojawiła się nowa zakładka prezentująca pogodę na najbliższe dni. Co ciekawe – możemy dowiedzieć się z niej naprawdę sporo.

Facebook

Zuckerberg stworzył potęgę w postaci Facebooka i Messengera. Problemem są jednak same aplikacje klienckie, które od pewnego czasu pompowane są coraz to nowszymi funkcjami. Funkcjami, które niekoniecznie możemy nazwać przydatnymi. Oczywiście trafiają się wyjątki. Idealnym przykładem będzie tutaj zakładka pogody, która to trafiła właśnie do najnowszej wersji aplikacji Facebooka dla systemów Android i iOS.

Facebook jako pogodynka

Aplikacji prezentującej aktualny stan pogodowy oraz prognozowane zmiany temperatur i opadów jest bez liku. Repozytoria Apple AppStore oraz Google Play pękają w szwach od tego typu softu. Lwia część aplikacji nie prezentuje jednak zbyt wysokiego poziomu, dodatkowo korzystając z bliżej nieokreślonych serwisów pogodowych. W efekcie tylko kilka programów możemy uznać za miarodajne oraz warte instalacji. Nie bez znaczenia dla przyjemnego korzystania z rozwiązania jest  intuicyjny interfejs. Podsumowując – wybór odpowiedniej dla nas aplikacji pogodowej może być problematyczne. Wiem to ja, wie to Zuckerberg.

CEO Facebooka stara się zamknąć całą naszą sieciową działalność w obrębie serwisu i trzeba przyznać, że nawet mu się to udaje. Częściowo, ale jednak. Znam wiele osób, dla których korzystanie z komputera i zasobów sieciowych ogranicza się właśnie do zawartości portalu społecznościowego Facebook oraz ewentualnych odnośników do zewnętrznych stron. Zaskakujące, przynajmniej dla mnie. Właśnie dla takich użytkowników FB wprowadza udogodnienia, usprawnienia i nowe metody interakcji z serwisem oraz aplikacjami klienckimi. Najnowszym pomysłem  lądującym w apce z logo w kolorze niebieskim jest pogoda.

Jak wypada aplikacja?

Jeśli mam być szczery, napiszę że wypada lepiej, niż się tego początkowo spodziewałem. Po określeniu lub wykryciu naszej lokalizacji zakładka ładnie nas „przywita” (Dzień dobry, Marcin!) i podsumuje aktualną sytuację pogodową. Po przewinięciu ekranu w dół znajdziemy raport z prognozą na dany dzień podzieloną na poszczególne godziny. Dowiemy się tutaj o temperaturze, zachmurzeniu oraz potencjalnych opadach. Na samym dole umieszczono pogodę dotyczącą pięciu najbliższych dni. Każdy został odpowiednio opisany.

Prezentowane dane pogodowe pochodzą z serwisu weather.com. Sprawdzalność danych tam umieszczanych jest wysoka, a co za tym idzie, Facebook postąpił słusznie. Z zakładki umieszczonej w aplikacji FB korzysta się przyjemnie, zaś dostęp do niej jest prosty. Reasumując – panel pogodowy zdaje się mieć sens.

FB i kwestia zasobożerności

Aplikacja Facebooka, podobnie jak aplikacja Messengera o najbardziej wymagające produkty w Google Play oraz Apple AppStore. Patrząc na wykorzystanie energii, RAM oraz procesora – FB przebija każdy inny program i próbuje zając dla siebie lwią część „wydajności”. To bywa dokuczliwe, szczególnie w przypadku urządzeń słabszych. Zuckerberg zdaje się nie zauważać problemu…

Zgadza się. Zamiast próbować sensownie zaradzić spadkowi wydajności odchudzając produkt, programiści napychają go kolejnym ficzerami, które niezależnie od kwestii użyteczności – spowalniają nasze urządzenia moblilne.

Powiedzmy sobie teraz szczerze. Czy poza kilkukrotnym odwiedzeniem zakładki wrócimy jeszcze do facebookowego panelu z pogodą? Szczerze w to wątpię i ciekawi mnie czy podzielacie moje zdanie.

Źródło: PhoneArena

Related posts

Leave a Comment